We wtorek Borussia Dortmund udała się do Madrytu na Santiago Bernabeu, ale wizyta na tym legendarnym obiekcie nie była zbyt sympatyczna, choć rozpoczęła się wspaniale - od prowadzenia 2:0 do przerwy, ale po zmianie stron Real udowodnił swoją klasę i przeprowadził remontadę na 5:2.
REKLAMA
Zobacz wideo Szczęsny rzucił po meczu Bayernem tylko jedno zdanie! Demolka w Barcelonie
Porażkę z "Królewskimi" można jeszcze wybaczyć, ale kolejna ligowa wpadka to zbyt dużo dla kibiców. Borussia w sobotę przegrała 1:2 z Augsburgiem, mimo iż już w czwartej minucie na prowadzenie wyprowadził ją Donyell Malen. Gospodarze odpowiedzieli trafieniami Alexisa Claude-Maurice'a.
Jest decyzja ws. zmiany trenera w Borussii Dortmund
W mediach społecznościowych zrobiło się gorąco, a kibice z Dortmundu winą ostatnich wyników - trzy porażki w czterech meczach - obarczają trenera. Żądają choćby jego zwolnienia. "Nuri Sahin może kiedyś być dobrym trenerem. Jest w tym zespole ponad swoje siły. Czas wyciągnąć wtyczkę, zanim sezon stanie się zupełnie nie do uratowania" - napisał na portalu X dziennikarz Lars Pollmann. Są też znacznie agresywniejsze wpisy kibiców.
Nuri Sahin w rozmowie pomeczowej był szczególnie poirytowany pierwszym straconym golem. - W tej chwili przeciwnikowi zbyt łatwo jest strzelić nam gola. Obserwujemy przeciwnika przy golu na 1:1, zamiast go zaatakować. Sposób, w jaki broniliśmy, jest nie na miejscu - mówił Turek. Jednak zdaniem niemieckim mediów i słów dyrektora sportowego BVB Nuri Sahin nie musi martwić się po utratę posady. Dyrektor sportowy Sebastian Kehl zadeklarował, iż jego "pełne zaufanie" do trenera pozostaje niezachwiane: - Nie ma alternatywy dla dalszej ciężkiej pracy. Idziemy dalej razem - powiedział.
Zamiast tego Kehl wezwał zawodników do wzięcia odpowiedzialności. - Widzę, jak trener skrupulatnie pracuje każdego dnia. Ostatecznie wszystko zależy od doświadczonych liderów. Muszą sobie z tym poradzić na boisku - dodał.
Po ośmiu kolejkach Borussia ma na swoim koncie 13 punktów - siedem mniej od liderującego RB Lipsk. Cztery punkty więcej od BVB ma Bayern, ale on na spotkanie w tej kolejce jeszcze czeka.