Janusz Pindera w szpitalu! Komentatorska legenda boksu walczy o powrót do zdrowia!

3 godzin temu


Smutne wieści docierają do nas ze świata boksu. Janusz Pindera, żywa komentatorska legenda znajduje się w szpitalu! O tym, iż Pindera walczy o powrót do zdrowia dowiedzieliśmy się dzięki wpisowi innego dziennikarza – Przemysława Garczarczyka.

Janusz Pindera to jeden z najbardziej rozpoznawalnych komentatorów sportowych w Polsce, specjalizujący się w boksie. Swoją karierę rozpoczął jako dziennikarz sportowy, a jego pasja do pięściarstwa gwałtownie uczyniła go ekspertem w tej dziedzinie. Przez lata współpracował z wieloma redakcjami, w tym z Polskim Radiem, TVP, Canal+ i Polsatem Sport.

Komentował najważniejsze pojedynki w historii polskiego boksu, relacjonując walki Andrzeja Gołoty, Tomasza Adamka, Krzysztofa Włodarczyka i wielu innych. Jego charakterystyczny, spokojny styl komentowania oraz głęboka wiedza merytoryczna sprawiły, iż zdobył ogromny szacunek kibiców. Pindera był także ekspertem podczas gal międzynarodowych, komentując walki mistrzowskie na najwyższym poziomie.

Poza mikrofonem pełnił funkcję publicysty, pisząc felietony i analizy o boksie w prasie oraz w serwisach internetowych. Często zapraszany jest jako autorytet do programów sportowych i dyskusji o stanie polskiego pięściarstwa. Dzięki swojej pasji i rzetelności stał się symbolem profesjonalizmu w komentowaniu sportów walki. Jego głos na stałe wpisał się w historię polskiego boksu, a on sam pozostaje jednym z najbardziej cenionych ekspertów w kraju.

  • ZOBACZ TAKŻE: Jakub Wikłacz i Patchy Mix na wspólnym zdjęciu. Panowie spotkali się po walce na UFC 320

Janusz Pindera w szpitalu

Pindera od jakiegoś czasu nie jest obecny w mediach i nie komentuje wydarzeń ze sportów walki. Teraz poznajemy powód.

Legendarny komentator znajduje się bowiem w szpitalu, gdzie walczy o powrót do zdrowia:

„Walczę mocno, wiesz jak jest -stara szkoła się łatwo nie poddaje” – pogadałem dziś dłużej o gali w Zakopanem, niesamowitym Crawfordzie („niemożliwe co zrobił, to są wielcy pięściarze”) z moim przyjacielem od 30+ lat, przyjacielem wszystkich, którzy kochają boks. Janusz ciągle w szpitalu, ale powoli zaczyna wchodzić na prostą. Trzymajcie kciuki za Profesora” – napisał na portalu X, Przemysław Garczarczyk.

https://twitter.com/garnekmedia/status/1974841352119619711

Nie wiadomo z jaką chorobą walczy Janusz Pindera, ale niezależnie od tego, życzymy Panu Komentatorowi powrotu do zdrowia i do wymieniania się spostrzeżeniami o polskim i światowym boksie.

Idź do oryginalnego materiału