Jakub Kiwior ponownie łączony z gigantem!

2 godzin temu
Zdjęcie: fot. Screen: REUTERS/Hannah Mckay


Czy Jakub Kiwior już zimą opuści wreszcie Arsenal? Mający poważne kłopoty z regularną grą Polak może skorzystać na tym samym, co Wojciech Szczęsny. Czyli na kontuzji gwiazdora w wielkim klubie. Chodzi o Bremera, podstawowego stopera Juventusu. Brazylijczyk zerwał więzadło w kolanie w starciu Ligi Mistrzów z RB Lipsk (3:2). Włoskie media informują, iż turyńczycy chcą zimą sprowadzić jego zastępcę, a poważnym kandydatem ma być właśnie Kiwior.
Dla Jakuba Kiwiora to jak dotąd bardzo trudny sezon. Polak już w poprzednim grał w Arsenalu głównie wtedy, gdy inni byli niedostępni. Teraz po transferze Riccardo Calafioriego z Bologni oraz powrocie do zdrowia Jurriena Timbera (miał zerwane więzadło) zrobiło się jeszcze gorzej. Nasz reprezentant zagrał tylko w trzech meczach, w których uzbierał łącznie 151 minut (zaledwie 16 w Premier League).

REKLAMA







Zobacz wideo Świątek bez trenera! Pożegnała się z Wiktorowskim



Kiwior nie gra, reprezentacja cierpi
Brak regularnej gry mocno odbił się na jego dyspozycji w reprezentacji Polski. Kiwior we wrześniowym meczu Ligi Narodów ze Szkocją (3:2) spisał się tak słabo, iż zszedł w przerwie, a kolejne starcie z Chorwatami (0:1) przesiedział na ławce rezerwowych (zastąpił go Sebastian Walukiewicz). Został co prawda powołany na październikowe zgrupowanie i mecze z Chorwacją oraz Portugalią, niemniej trudno dziś być jakkolwiek spokojnym o poziom jego ewentualnej gry.


Możliwe jednak, iż zimowe okienko transferowe odmieni jego los. Kiwior już latem był wielokrotnie przymierzany do powrotu do Serie A, skąd w 2023 roku trafił do Arsenalu. W składzie widzieć miały go m.in. Milan czy Juventus. Ostatecznie jednak do niczego konkretnego nie doszło, a londyński klub wcale nie był chętny, by go komukolwiek oddać. Teraz jednak tematy Juventusu powraca, a wszystko przez zdarzenie z meczu tego zespołu z RB Lipsk w niedawnej kolejce Ligi Mistrzów.


Juventus ma poważny problem. Kiwior będzie rozwiązaniem?
Turyńczycy mimo gry w osłabieniu po czerwonej kartce bramkarza Michele Di Gregorio w 59. minucie, odwrócili losy meczu i wygrali 3:2. Okupili to jednak straszną kontuzją podstawowego stopera Bremera. Brazylijczyk opuścił boisko już w szóstej minucie, zastąpiony przez Federico Gattiego. Późniejsze diagnozy potwierdziły najgorsze obawy. Zerwane więzadło przednie w kolanie i kilkumiesięczna przerwa, może choćby do końca sezonu.
Zdaniem dziennika "La Gazzetta dello Sport" uraz Bremera może zmusić Juventus do zimowego ruchu transferowego na środku obrony. Poważną opcją do zastąpienia Brazylijczyka ma być właśnie Kiwior. Trener turyńczyków Thiago Motta dobrze zna Polaka, to on dał mu prawdziwą szansę w Spezii i wypromował do Arsenalu. Nie wiadomo jeszcze czy chodziłoby o transfer definitywny, czy wypożyczenie, ale niewykluczone, iż "niewola londyńska" Kiwiora może za kilka miesięcy dobiec końca i to z miękkim lądowaniem.
Idź do oryginalnego materiału