Jake Paul bezradny jak nigdy. Opublikowano karty punktowe po walce z Joshuą

Ta walka całkowicie nie poszła po myśli popularnego amerykańskiego youtubera. A teraz na dodatek opublikowano karty punktowe z jego walki z Anthonym Joshuą. Trwa koszmar Jake’a Paula, bowiem sędziowie także byli dla niego łaskawi.

W miniony poniedziałek Florida Athletic Commission udostępniła serwisowi MMA Fighting karty punktowe z walki Paul vs Joshua, które pokazały punktację runda po rundzie w tym starciu w wadze ciężkiej. Sędziami punktującymi pojedynek byli David Sutherland, Steve Weisfeld i Michael Tate.

Jake Paul dotrwał do szóstej rundy w walce z byłym mistrzem wagi ciężkiej Anthonym Joshuą, zanim został znokautowany. Jednak youtuber, który został bokserem, przegrywał każdą z minionych wcześniej rund. W tym dwie aż 7:10

• ZOBACZ TAKŻE: Ujawniono szczegóły po wypadku Joshuy. Znamy stan zdrowia pięściarza oraz tożsamość ofiar

Opublikowano karty punktowe z walki Paula z Joshuą

Wspomniani wyżej sędziowie punktowi David Sutherland, Steve Weisfeld i Michael Tate punktowali każdą rundę na korzyść Joshuy, w tym jednogłośnie rundę 10–7 w piątej odsłonie, po tym jak Joshua zanotował kilka nokdaunów na Paulu.

Ostatnia runda również została zapisana jako 10–7, ale ostatecznie nie miało to znaczenia, ponieważ Joshua zakończył walkę potężnym prawym sierpem, który doprowadził do nokautu i zakończył ten pojedynek.

Karty punktowe z tego pojedynku możecie sprawdzić poniżej:

Paul twierdzi, iż wygrał dwie rundy

Powyższe karty punktowe mówią jedno, a Jake Paul mówi drugie. Tuż po zakończeniu walki Paul mimo końcowego rozstrzygnięcia był zadowolony ze swojego występu i posunął się choćby do stwierdzenia, iż wygrał co najmniej dwie rundy na kartach punktowych:

„Tak naprawdę wygrałem dwie rundy, potem on wygrał dwie i wtedy zostałem posłany na deski.” – powiedział Paul w podcaście Impaulsive swojego brata Logana Paula. – „Ale tak, radziłem sobie dobrze. Myślę po prostu, iż moja kondycja, presja mentalna ze strony tak dużego rywala oraz sparingi z ciężkimi zawodnikami to coś innego niż walka w rękawicach 10-uncjowych. Bardziej odczuwałem jego siłę. To było jednak świetne doświadczenie. Dużo się tam nauczyłem”.

Niestety sędziowie nie podzielili opinii Paula i przed nokautem w szóstej rundzie punktowali wszystkie pięć rund na korzyść Joshuy.

Sam nokaut ze strony Brytyjczyka złamał Paulowi szczękę w dwóch miejscach, a zawodnik pochodzący z Ohio musiał przejść operację, aby naprawić doznane obrażenia.

Porażka obniżyła bilans Paula do 12–2 w zawodowej karierze, a jego jedyną inną przegraną była niejednogłośna decyzja w walce z Tommym Furym w 2023 roku.

Dla Joshuy zwycięstwo przez nokaut oznaczało powrót na zwycięską ścieżkę po wcześniejszej porażce z Danielem Dubois, a sam pięściarz zapowiada możliwość potencjalnego starcia z Tysonem Furym w 2026 roku.