Od kiedy wypłynęła wieść o tym, iż premier Mateusz Morawiecki motywował polską reprezentację w piłce nożnej 30 milionami złotych za wyjście z grupy na mundialu, nie ustają komentarze. Mimo tego, iż większość z nich jednoznacznie krytykuje szefa rządu za próbę nagrodzenia piłkarzy, premier przez cały czas utrzymuje swoje stanowisko.
"Grali naprawdę nieźle"
We wtorek rano szef rządu gościł w telewizji wPolsce.pl. W czasie wywiadu jednoznacznie określił swoje stanowisko w sprawie pieniędzy, które mają otrzymać kadrowicze po awansie do 1/8 finału mistrzostw świata.
"Uważam, iż jakaś premia się należy naszym piłkarzom, ponieważ wyszli rzeczywiście z grupy, w ogóle przecież grali naprawdę nieźle. Też dostali swoje środki z FIFA, nie wiem dokładnie ile, ale myślę, iż to jest też koło 20 czy choćby więcej milionów złotych za samo wyjście z grupy" - miał powiedzieć premier na wizji.
"Ten sukces wart jest każdych pieniędzy" - oceniał prezes rady ministrów.
Pieniądze podatników. Morawiecki zapowiada "dużo więcej" na piłkę nożnąhttps://t.co/FFdUPgn72c
— DoRzeczy (@DoRzeczy_pl) December 6, 2022Co więcej, zapowiedział, iż rząd planuje przeznaczyć o wiele większe sumy na wsparcie piłki nożnej w naszym kraju.
"My przeznaczamy pieniądze na PZPN, dla polskiej piłki, a w jaki sposób one potem będą wykorzystane, to mogę powiedzieć, iż chcemy dużo, dużo większe pieniądze przeznaczyć. Nie 30, nie 40 milionów, a może choćby grubo powyżej 100 mln zł. Zobaczymy, jaki jest plan. Chcę, żeby naprawdę polska piłka poszła na jak najwyższy poziom" - deklarował Morawiecki.
Wszyscy widzieliśmy jak wspaniałą mamy drużynę! Jestem pewien, iż to zaprocentuje w kolejnych turniejach.
Bardzo dziękuję całej drużynie, Trenerowi i całemu sztabowi szkoleniowemu za wyjście z
Grupy, za wspaniałą walkę i pozytywne emocje.
Walczymy o awans na Euro! ⚽️🇵🇱
To kontynuacja planów przedstawionych w poniedziałek przez rzecznika rządu Piotra Müllera, który tłumaczył, iż obiecane piłkarzom 30 milionów złotych nie miało trafić do ich kieszeni, ale do specjalnego krajowego funduszu rozwoju piłki nożnej.
Spotkanie premiera z "Lewym" jednak się odbędzie?
Szef rządu planuje w niedalekiej przyszłości zorganizować spotkanie z piłkarzami oraz sztabem, by omówić plany dotyczące finansowego wsparcia, którego udzieli fundusz państwa.
"Mam nadzieję, iż jeszcze w tym tygodniu uda się spotkać z trenerem Michniewiczem, z panem prezesem Kuleszą, ze środowiskiem tak, żebyśmy mogli popatrzeć w przyszłość" - zapowiedział Morawiecki.
Przypomnijmy, iż informacja o domniemanym planowanym spotkaniu premiera z kapitanem reprezentacji, Robertem Lewandowskim, została już podana publicznie przez komentatora sportowego Mateusza Borka. Do rozmowy pomiędzy szefem rządu i piłkarzem nie doszło, ale wiele wskazuje na to, iż Morawiecki planuje zebranie z reprezentantami Polski.
Więcej na upday:
Mundial w cieniu afery premiowej. Polityka zatruła sport
Zobacz jak Robert Lewandowski zdobył honorowego gola dla Polski [WIDEO]
Tylko 14 polskich piłkarzy wróciło do kraju. W tym gronie nie było Lewandowskiego