Gdy kończyły się halowe mistrzostwa świata w Nankinie, Natalia Bukowiecka przygotowywała się w Karpaczu już do sezonu letniego. Ona zacznie go prawdopodobnie za miesiąc, a najgroźniejsze rywalki Polki już sposobią się do rywalizacji. Wicemistrzyni olimpijska z Paryża Salwa Eid Naser wygrała rywalizację na Dominikanie w imponującym czasie 48.94 s, Polka tylko raz w karierze pobiegła szybciej. A już za tydzień dojdzie do starcia sprinterki z Bahrajnu z Marileidy Paulino w Grand Slam Track w Kingston. I to dwukrotnie.