Jai Opetaia nowy rok zaczyna potężnym nokautem.
W walce o mistrzostwo świata IBF w wadze cruiser Jai Opetaia znokautował Davida Nyikę w czwartej rundzie. Tym samym Australijczyk zachował złoto na biodrach.
Nie ma mocnych na Jaia Opetaię! David Nyika, brązowy medalista z Tokio, nie miał szans w starciu z Australijczykiem. Pomimo iż Nyika próbował się odgryzać, to przewaga Opetai była widoczna gołym okiem.
Trzeba oddać, iż Nyika dzielnie znosił trudy pojedynku. Czas prysł jednak w czwartej rundzie. Jai Opetaia po zerwaniu klinczu trafił prawym hakiem, posyłając przeciwnika na deski.
Pięściarz z Nowej Zelandii zdołał wstać, ale nie na długo. Opetaia zrzucił się na zranionego Davida Nyikę i dokończył dzieło zniszczenia. Po lewym sierpowym mistrza „The Nice Guy” potrzebował kilkudziesięciu sekund, by odzyskać przytomność.
JAI OPETAIA BRUTALLY SLUMPS NYIKA AFTER A CRAZY SLUG FEST
pic.twitter.com/KgGWNInfcn
ZOBACZ TAKŻE: PRIME 11 – Karta walk pełna! Kto zawalczy? Gdzie obejrzeć?
Jest styczeń, a już mamy kandydata do nokautu roku. Oby tak dalej!