Islam Makhachev jest zmęczony ciągłymi rewanżami, mistrz UFC w kategorii lekkiej podkreślił, ze potrzebuje drugiego pasa mistrzowskiego.
Islam Makhachev dominuje w kategorii lekkiej. Mistrz dywizji do 70 kilogramów na zbliżającej się gali UFC 311 stoczy rewanż z Armanem Tsarukyanem. W Los Angeles rozstrzygnie się, który z zawodników znajdzie się na szczycie rankingu UFC i opuści Intuit Dome z pasem na biodrach.
Islam Makhachev nie ukrywa, iż ma wielkie aspiracje i chciałby spróbować walk o kolejne mistrzowskie pasy wyższych kategorii wagowych. Dagestańczyk narzekał także w przeszłości na to, iż co chwilę musi dawać byłym rywalom drugą szansę. Islam Makhachev jest wyraźnie zmęczony rewanżami, a podczas rozmowy przekazał, iż potrzebuje drugiego pasa i widzi dla siebie wiele wyzwań w kategorii półśredniej.
– Jak już pobiję Armana Tsarukyana, jeżeli go pobiję, to… Sam nie wiem, mam już dość kolejnych rewanży. Potrzebuję drugiego pasa. Belal Muhammad czeka. Zobaczymy, a w wadze półśredniej jest wielu dobrych zawodników.
Mistrzem kategorii do 77 kilogramów jest wymieniony przez Islama, Belal Muhammad. Między tymi zawodnikami nie ma żadnego konfliktu, co więcej pozowali oni chętnie do wspólnych zdjęć, a Khabib Nurmagomedov podpowiadał Belalowi gameplan na pojedynek z Leonem Edwardsem. Dla UFC taka walka sportowo może mieć sens, natomiast marketingowo może być problem z wypromowaniem tego zestawienia.
Walkę Makhachev vs Tsarukyan 2 możesz obstawić u legalnego polskiego bukmachera Fortuna.
Fortuna to legalny bukmacher. Hazard wyłącznie dla osób powyżej 18 roku życia. Pamiętaj hazard może uzależniać. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona i grozi konsekwencjami prawnymi.