
Największa organizacja MMA na świecie postanowiła pożegnać się z Isaaciem Dulgarianem.
Nie milkną echa po sobotnim starciu pomiędzy Isaaciem Dulgarianem a Yadierem del Halle, które uświetniło ostatnią galę UFC w Las Vegas. Pojedynek w zastanawiających okolicznościach wygrał
del Halle, który poddał wyraźnie faworyzowanego Amerykanina już w pierwszej odsłonie.
Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, iż na kilkadziesiąt minut przed walką do bukmacherów zaczęły wpływać zakłady na dużą kwotę pieniędzy. Ktoś przewidywał, iż starcie zakończy się w pierwszej rundzie, a zwycięzcą zostanie gremialnie skreślany Kubańczyk – i tak właśnie się stało.
Yadier del Valle vs Isaac Dulgarian
Featherweight bout
Full fight recap #UFCVegas110
This is the full fight recap of the fight that was allegedly fixed. What do you think? I see a case pic.twitter.com/T2oLsog8M7
Wiele osób ze środowiska MMA zaczęło wprost sugerować, iż Dulgarian nie miał ochoty na zwycięstwo i wszedł do oktagonu jedynie po to, by się podłożyć. Po tym pojedynku UFC postanowiło zwolnić Amerykanina. Dziennikarz Ariel Helwani poinformował, iż choć oficjalnym powodem rozwiązania kontraktu była porażka z Kubańczykiem, to afera związana z potencjalnym manipulowaniem kursami miała istotny wpływ na tę decyzję.
ZOBACZ TAKŻE: FEN motorem zmian w polskim MMA! Wdrażają kolejną nowość przed galą FEN 60
Na ten moment nie wiadomo, czy Amerykanin poniesie jakieś konsekwencje. Z pewnością na samym zwolnieniu się jednak nie skończy. Odpowiednie służby przeprowadzą śledztwo, aby sprawdzić, czy Dulgarian miał coś z tym wspólnego.

                                                    7 godzin temu
                    
















