Wszyscy mają już po dziurki w nosie Ibana Salvadora. To dobry zawodnik, ale marny boiskowy aktor. W niedzielnym meczu Wisły Płock z Lechem Poznań (0:0) reprezentant Gwinei Równikowej nabrał sędziego Wojciecha Mycia. I to nie raz. - To ośmieszanie widowiska - uważa ekspert Canal+ Sport Adam Lyczmański, który wyciął dwie sytuacje, by pokazać jak zachowuje się Salvador.