W ostatinm czasie jest bardzo głośno wokół sytuacji Legii Warszawa. Po porażce 1:3 z Zagłębiem Lubin część kibiców i ekspertów nie wytrzymała i wskazała Edwarda Iordanescu jako głównego winowajce. Zaczęto się domagać także głowy rumuńskiego trenera.
REKLAMA
Zobacz wideo Żelazny ostro o sytuacji w Legii Warszawa: Ktoś tam chyba oszalał
Zamieszanie wokół Edwarda Iordanescu w Legii
Jeszcze głośniej zrobiło się po doniesieniach mediów, iż szkoleniowiec miał odwołać wtorkowy trening i zakomunikować, iż jest gotowy podać się do dymisji. Klub te informacje dementował, iż wolne było zaplanowane, a żadnej dymisji nie było. Mimo to wokół zespołu wciąż jest napięta atmosfera.
W środę Michał Żewłakow spotkał się z dziennikarzami i oznajmił, iż na razie żadna decyzja nie zostanie podjęta. - We wtorek znów odbyliśmy spotkanie z Edwardem Iordanescu. Przekazałem mu, co ja myślę. Też potrzebuję czasu, żeby to przemyśleć, dlatego dziś trener pojechał na mecz z Szachtarem. Jesteśmy w kryzysie. Ale ten, który prowadzi drużynę, musi mieć szansę, żeby z niego wyjść. Media pisały, iż złożył dymisję, ale nic takiego nie miało miejsca. Omawialiśmy pewne scenariusze, które mogą, ale nie muszą się wydarzyć. Mam zaufanie do Edwarda Iordanescu - oświadczył.
Zobacz też: Legia Warszawa szykuje transferowy hit! Promocja
Taka atmosfera nie sprzyja przed ważnym meczem w ramach Ligi Konferencji. Legia Warszawa zmierzy się w czwartek z Szachtarem Donieck. Ukraińcy również szeroko rozpisywali się nt. sytuacji polskiej drużyny.
Edward Iordanescu przemówił nt. swojej przyszłości w Legii
W środę odbyła się przedmeczowa konferencja prasowa z udziałem Edwarda Iordanescu, który zabrał głos nt. przyszłości. - To nie jest dobry moment i wierzę, iż fani zasługują na jasną odpowiedź. Nie chcę dużo mówić o sobie. Czasem musisz mówić jako trener, ale to nie jest komfortowe. Jak mówiłem na ostatniej konferencji, jestem trenerem z sukcesami klubowymi i reprezentacyjnymi. Dużo nad tym pracowałem, byłem kilkukrotnie nazywany najlepszym trenerem w Rumunii. Walczyłem o trofea i wiem, jak walczyć o nie. Również wiem, co to jest presja. To nie jest komfortowy moment, ale jestem dość dojrzały i drużyna znajduje się na pierwszym miejscu - zaczął.
- Po ostatnim spotkaniu z Zagłębiem poprosiłem o spotkanie zarząd i pokazałem, iż potrafię podejmować najlepsze decyzje dla klubu i drużyny. Była to długa rozmowa i również poruszyliśmy bardzo istotną kwestię dot. kontraktu. Nie mogę poruszać szczegółów, ale Michał Żewłakow powiedział niedawno, iż jeżeli chodzi o aspekty finansowe, to było najłatwiejszy punkt negocjacji. Przyszedłem tutaj dla wyzwań. Nie było pod tym względem żadnych negocjacji - dodał.
- To jest kompleksowy kontrakt i nie chciałem blokować klubu w podjęciu najlepszej decyzji, choćby jeżeli chodziłoby o zmianę trenera. Tak jak mieliśmy dużo tych dyskusji i do końca mojego kontraktu dużo ich będziemy mieć. Zawsze interes klubu powinien być na pierwszym miejscu. o ile jestem tu, to myślę, iż więcej informacji powinniście otrzymać od klubu, bo to była jego decyzja - podkreślił.
Trener podzielił się także swoimi spostrzeżeniami. - Mam jasną konkluzję - rozpoczęliśmy ligę bardzo dobrze, mimo wyzwań i trudności - zdobyliśmy trofeum, graliśmy z kandydatami do tytułu i nie przegraliśmy. Zakwalifikowaliśmy się do Europy, ale zgadzam się dwa ostatnie spotkania zmieniły percepcję. Straciliśmy pewność kibiców i wszyscy są sceptyczni co do przyszłości - kontynuował.
- Patrząc na całą moją karierę to jest okres, w którym miałem najmniej szczęścia. To nie jest koniec pracy z drużyną - to jest proces. Potrzebujemy wiele korekt, ale jestem pewien, iż prawdziwa twarz Legii to są te momenty dobre z kandydatami do tytułu, a nie nasze ostatnie dwa spotkania. Dwa mecze wystarczyły, aby zniszczyć wszystko - zakończył.
Kiedy mecz Szachtar - Legia?
Po pierwszej kolejce fazy ligowej Ligi Konferencji Legia ma zero punktów. Wojskowi polegli z Samsunsporem, grając w rezerwowym składzie. Z kolei Szachtar pokonał Aberdeen 3:2. Oba zespoły mierzyły się tylko raz w el. do LM 2006/07. Wówczas górą w tym dwumeczu był Szachtar, wygrywając 1:0 i 3:2.
Mecz Szachtar Donieck - Legia Warszawa odbędzie się w czwartek 23 października. Początek tego spotkania o godz. 18:45. Transmisję na żywo z tego pojedynku będzie można śledzić na sportowych kanałach Polsatu oraz online m.in. na Polsat Box Go (po wykupieniu odpowiedniego pakietu). Tekstowa relacja będzie dostępna również na stronie Sport.pl i w aplikacji Sport.pl LIVE.