Imponujący wzrost formy zawodnika PRES Toruń. „Może być jeszcze lepiej”

speedwaynews.pl 6 godzin temu

Piątkowy mecz PRES Grupa Deweloperska Toruń z Innpro ROW-em Rybnik był kolejnym, w którym skutecznością imponowali zawodnicy miejscowego klubu. Jednym z najlepiej punktujących „Aniołów” już drugi raz z rzędu był Jan Kvěch. Czeski zawodnik w rozmowie z portalem speedwaynews.pl w następujący sposób skomentował wzrost swojej formy, jak i dyspozycję w piątkowym meczu. Czech przyznał, iż czuje mały niedosyt jednak to nie jest wszystko na co go stać.

– No jest lepiej bo wyciągnęliśmy odpowiednie wnioski. Próbowaliśmy z teamem dopasować się do tego toru i złapać te szybkie ścieżki. Myślę, iż może być jeszcze lepiej ale na razie jestem zadowolony z tego jak to wygląda. Mam trochę niedosyt po ostatnim biegu. Tam zepsułem start i nie dało się już później nic zrobić.

W biegu numer pięć doszło do sytuacji, po której Maksym Drabik nie krył pretensji do Kvěcha. Czech przyznał jednak, iż taki jest żużel i czasem bywa twardo na torach, a takie sytuacje po prostu czasami się zdarzają.

– Nie wiem czy miał do mnie pretensje. choćby nie widziałem, iż coś do mnie pokazywał. Żużel jest twardy, ja też miałem takie sytuacje jak z Jasonem Doylem, ale taki jest to sport. Tor był trochę mocniej polany i to stąd takie zdarzenie.

Od dłuższego czasu Kvěch walczy z urazem swojego barku. Podczas zawodów eliminacyjnych DME U24 w Ludwigslust wycofał się choćby z kontynuowania jazdy po kilku startach. Zapytany o stan zdrowia był bardzo szczery.

– Tak, wiadomo iż nie jestem w pełni zdrowy jednak jak tor jest równy na całej długości to jest w porządku. Na inaczej przygotowanych torach to już kwestia bólowa.

Jan Kvech
Idź do oryginalnego materiału