Imaz przeszedł do historii Ekstraklasy. Jasny przekaz z Radomia do Izraelczyków

1 miesiąc temu
Jest kolejna reakcja na skandaliczny transparent kibiców z Izraela w meczu Maccabi - Raków (0:2). Tym razem swoją wiadomość postanowili przekazać kibice Radomiaka Radom. W meczu Radomiak - Jagiellonia dużo działo się nie tylko na trybunach, ale również na boisku. Jesus Imaz strzelił dzisiaj gole numer 99 i 100 w Ekstraklasie! Jego bramki zapewniły Jagiellonii trzy punkty - białostoczanie wygrali 2:1.
Kilka dni temu piłkarze Adriana Siemieńca wywalczyli awans do IV rundy eliminacyjnej Ligi Konferencji. To samo udało się Rakowowi Częstochowa. Zwycięstwo zespołu Marka Papszuna zostało jednak przyćmione przez skandal, który wywołali kibice zespołu Maccabi Hajfa - wywiesili oni transparent z napisem "Mordercy od 1939" i znieważyli polską flagę.


REKLAMA


Zobacz wideo Maria Andrejczyk ze zwycięstwem w Memoriale Ludwichowskiego w Olsztynie. "Cudownie mi się tutaj rzucało"


Kibice Radomiaka z wiadomością do fanów z Izraela. "Polacy ratowali Żydów"
W dzisiejszym meczu Radomiak - Jagiellonia na tę wiadomość kibiców z Izraela postanowili odpowiedzieć sympatycy drużyny gospodarzy. "Izrael morduje Palestyńczyków. Polacy ratowali Żydów podczas II wojny światowej" - zaprezentowali swój transparent.
Działo się też na boisku. W 32. minucie obrońcy Jagiellonii zgubili Jana Grzesika. Niepilnowanego zawodnika Radomiaka dostrzegł Reginaldo. Grzesik zdecydował się na strzał i pokonał golkipera drużyny gości.


Gospodarze nie cieszyli się długo z prowadzenia. Już w 43. minucie gola na 1:1 strzelił Jezus Imaz. Dla Hiszpana było to 99. trafienie w Ekstraklasie. Do przerwy wynik już się nie zmienił.


Imaz z setnym golem w Ekstraklasie. Co za wyczyn!
Na początku drugiej połowy blisko wyjścia na prowadzenie był Radomiak, ale gospodarzom zabrakło celności pod bramką Jagiellonii. To zemściło się bardzo szybko. Już w 50. minucie Jesus Imaz strzelił swojego drugiego gola w tym spotkaniu. Dla piłkarza Jagiellonii to setne trafienie w Ekstraklasie. Jest dopiero drugim obcokrajowcem w historii naszej ligi, któremu udała się taka sztuka - pierwszym był Flavio Paixao. Portugalczyk ma łącznie 108 trafień, więc nie będzie dużą niespodzianką, o ile Imaz przegoni go jeszcze w tym sezonie.


Radomiak walczył o wyrównanie, gospodarze uaktywnili się zwłaszcza w końcówce. W 81. minucie mocny strzał z dystansu oddał Balde i golkiper Jagiellonii miał duże problemy z obroną tego uderzenia. Pięć minut później mogło być 2:2, ale najpierw zmierzająca do bramki piłka odbiła się od obrońcy zespołu gości, a chwilę później świetnie spisał się Abramowicz, który obronił strzał po rzucie rożnym.
W 90. minucie było blisko gola dla Jagiellonii. Bartłomiej Wdowik uderzył bardzo dobrze z rzutu wolnego, ale bardzo dobrze interweniował Filip Majchrowicz - dzięki jego obronie Radomiak pozostał w grze o remis.
Tylko iż gospodarze już nie byli w stanie stworzyć zagrożenia. Jagiellonia wygrała 2:1 i awansowała na 4. miejsce w tabeli - po czterech spotkaniach podopieczni Adriana Siemieńca mają dziewięć punktów.
Idź do oryginalnego materiału