Końcówka minionego sezonu dla Igi Świątek potoczyła się w sposób wymarzony. Polka triumfowała w WTA Finals, dzięki czemu odzyskała miano liderki rankingu kobiet, wyprzedzając Arynę Sabalenkę i w najbliższy poniedziałek rozpocznie już 81. tydzień na czele stawki. W całym roku 22-latka wygrała sześć turniejów - w tym jeden wielkoszlemowy Roland Garros.
REKLAMA
Zobacz wideo
To dlatego Iga Świątek osiąga tyle sukcesów. Analizujemy
Świątek odpowiada na pochwały Djokovicia. "Jestem najlepsza w tourze"
W ostatnich tygodniach Iga Świątek udała się na krótkie wakacje, ale już przygotowuje się do nowego sezonu, który dla niej ruszy już pod koniec grudnia. Najpierw zagra w towarzyskim turnieju w Abu Zhabi, a potem wraz z kadrą Polski rywalizować będzie w United Cup. Luźniejszy okres międzysezonami poświęciła również na aktywności medialnie.
W rozmowie z "Super Expressem" padło pytanie o słowa Novaka Djokovicia, który przyznał, iż u polskiej tenisistki najbardziej imponuje mu nastawienie mentalne, żeby za wszelką cenę wygrać każdego gema. Stwierdził, iż to cecha wielkich mistrzów. "Czy jest to cecha wrodzona, czy nauczyłaś się tego z czasem?" - zapytał wprost dziennikarz.
- Raczej zawsze nie lubiłam tracić na korcie czasu, a jak coś robię, to zawsze na sto procent. Kiedyś nie byłam w stanie po prostu grać w taki sposób, z tą samą koncentracją i intensywnością. Dopiero adekwatnie w 2022 r. weszłam na taki poziom, iż wszystko się zgrało i zaczęło wychodzić - wyznała w tej rozmowie Iga Świątek. - To też efekty mojej pracy z psychologiem Darią Abramowicz, bo jeżeli chodzi o koncentrację, to nigdy wcześniej nie byłam w tym elemencie najlepsza. A teraz adekwatnie jestem najlepsza w tourze i wiele zawodniczek może się od nas tego uczyć. Dlatego jestem dumna z siebie i z zespołu - podkreśliła.