Od półfinałowego starcia Igi Świątek z Madison Keys na kortach Australian Open minęło już pięć dni. Polska tenisistka zdołała więc już nabrać dystansu po bolesnej porażce i postanowiła przerwać milczenie, dzieląc się z kibicami swoimi przemyśleniami po wielkoszlemowych zmaganiach w Melbourne. Wiceliderka rankingu WTA wprost przyznała, iż "ma niedosyt związany z samym wynikiem", a po samej wizycie na Antypodach wciąż walczy z jet lagiem.