Iga Świątek krytyczna wobec siebie po wygranym meczu. "Utknęłam trochę"

Zdjęcie: Iga Świątek.
Iga Świątek potrzebowała prawie dwie i pół godziny, aby awansować do trzeciej rundy Wimbledonu. Po słabszym okresie przegrała pierwszego seta z Amerykanką Caty McNally 5:7, ale kolejne wygrała 6:2, 6:1. "Utknęłam trochę" — przyznała polska tenisistka.
- Strona główna
- Tenis
- Iga Świątek krytyczna wobec siebie po wygranym meczu. "Utknęłam trochę"
Powiązane
Tak wygląda ranking WTA po meczach Sabalenki i Linette
2 godzin temu
Wymowna reakcja Sabalenki. Wszyscy słyszeli jej krzyk
3 godzin temu
Polecane
Studia to za mało. Pokolenie Z szturmuje rynek pracy
3 godzin temu
Zaczynają wcześnie rano. Tak ćwiczą mężczyźni sukcesu
5 godzin temu
Najlepsze miasta do życia. Tu Zetki czują się szczęśliwe
7 godzin temu