Idzie nowa fala. Mają pierwszego przedstawiciela

Ryan Ingram na łamach naszego portalu przyznał, iż rozmawia z klubami Cab Direct Championship. Zapewnił naszych czytelników, iż zobaczą go na drugim poziomie rozgrywkowym w Wielkiej Brytanii i tak się stało. Ryan jako pierwszy z rocznika 2010 parafował umowę, a jego pracodawcą zostali Scunthorpe Scorpions.

Pierwszy z nowego pokolenia

Rocznik 2010 powoli przewija się w światowym żużlu. Niektórzy zaraz poczują strzykanie w kościach na samą myśl, iż nowe pokolenie brytyjskiego żużla to zawodnicy z rokiem urodzenia 2010 i wyżej. Dla Scorpions to jednak coś więcej, ponieważ kładą wszystko na jedną kartę. Josh Pickering przychodzi z astronomiczną średnią powyżej 11, przez co klub musi posiłkować się zawodnikami na poziomie 2,00. Dlatego też Ryan Ingram nie dość, iż otrzyma szansę to jeszcze pomoże drużynie w zbudowaniu kompetytywnego składu.

– Byliśmy pod wrażeniem jazdy Ryana na torze w Scunthorpe – przyznaje Dawid Howe, menedżer zespołu. – Oglądałem go też na torze w Leicester i muszę przyznać, iż mi zaimponował. Przy odpowiednim otoczeniu, Ingram powinien rozwijać się znacznie szybciej oraz zostać kluczowym elementem zespołu.

Ruch na przyszłość

Przede wszystkim Ryan Ingram swoje 16. urodziny będzie obchodzić w styczniu 2026 roku. To oznacza, iż wraz z początkiem marca, może ścigać się w oficjalnych zawodach na motocyklach o pojemności 500cc. Ingram działa zgodnie ze swoim planem i stopniowo podbija brytyjski żużel. Może nie jest to postać z pierwszych stron gazet, ale imponował prędkością w zawodach National Development League oraz Trophy. Pochodzący z Peterborough żużlowiec ma wokół odpowiednie towarzystwo, dzięki czemu wchodzi na pewien poziom znacznie szybciej. Przed nim najważniejszy sezon w dotychczasowej karierze.

Scunthorpe Scorpions 2026:
Josh Pickering
Ryan Ingram

Ben Cook, Josh Pickering