Idą wielkie zmiany. Szeremeta ogłasza: Zgodziłam się

5 godzin temu
Zdjęcie: screen https://www.youtube.com/watch?v=RGkiqE3TXYk&list=RDRGkiqE3TXYk&start_radio=1


- Nic nie jest takie samo. Bardzo mało czasu spędzam w domu i nie chodzi choćby o wyjazdy na zgrupowania, ale kolejne akcje promocyjne. (...) To był fajny czas, ale teraz wracam do treningów i chcę się w stu procentach skupić na najbliższym sezonie - w rozmowie z portalem sportowefakty.wp.pl powiedziała Julia Szeremeta.
10 sierpnia Julia Szeremeta wystąpiła w finale pięściarskiego turnieju do 57 kg na igrzyskach olimpijskich w Paryżu. Mimo iż Polka przegrała walkę o złoto z Tajwanką Lin Yu-Ting, to i tak została jedną z największych bohaterek polskiej reprezentacji.


REKLAMA


Zobacz wideo Julia Szeremeta komentuje wyniki plebiscytu na najlepszego sportowca Polski


Szeremeta zdobyła dla Polski pierwszy medal w boksie od 1992 r. W Barcelonie po brąz sięgnął Wojciech Bartnik. Szeremeta została też pierwszą Polką od 1980 r., która wystąpiła w finale turnieju olimpijskiego. Wcześniej jako ostatni w 1980 r. dokonał tego Paweł Skrzecz.
Wielki sukces Szeremety kompletnie odmienił jej życie. Zawodniczka stała się bardzo rozpoznawalna, a po igrzyskach olimpijskich udzieliła dziesiątek wywiadów. W niedawnym Plebiscycie "Przeglądu Sportowego" na najlepszego sportowca Polski zajęła siódme miejsce.


Szeremetę doceniły też władze państwowe. Zawodniczka została odznaczona Srebrnym Medalem "Za zasługi dla obronności kraju" oraz Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski. W rozmowie z portalem sportowefakty.wp.pl Szeremeta przyznała, iż znów musi skupić się tylko na sporcie.
"To był fajny czas, ale teraz wracam do treningów"
Zwłaszcza iż w tym roku Polka może zdobyć dwa tytuły mistrzyni świata. Wszystko przez konflikt MKOl z IBA, przez co powstanie nowa międzynarodowa federacja, czyli World Boxing. Szeremeta przyznała, iż choć sława jest przyjemna, to czasami stawała się dla niej uciążliwa.


- Trener postawił warunki, iż jeżeli mam utrzymać najwyższy poziom, to musimy znacząco zmniejszyć liczbę aktywności pozasportowych. Dostawałam mnóstwo zaproszeń na bokserskie wydarzenia czy wywiady i choć do tej pory rzadko odmawiałam, to teraz się zmieni. Muszę znów w stu procentach skupić się na boksie. Trener przedstawił takie oczekiwania, ale nie musiał mnie specjalnie przekonywać. Zgodziłam się bez problemu - powiedziała.


- Ludzie faktycznie często zaczepiają mnie na ulicach. Czasami jest to bardzo miłe, ale jednak chwilami bywa także uciążliwe. Bywają bowiem momenty, iż jestem już mocno zmęczona i chciałabym mieć trochę prywatności. Zdaję sobie jednak sprawę, iż dla wielu ludzi stałam się inspiracją - dodała.
- Nic nie jest takie samo. Bardzo mało czasu spędzam w domu i nie chodzi choćby o wyjazdy na zgrupowania, ale kolejne akcje promocyjne. Do tej pory miałam bardzo mało czasu w odpoczynek, bo w dni wolne od treningów miałam zaplanowane inne aktywności. Działo się bardzo dużo, a o większości propozycji i tak nie wiedziałam, bo wszystkim zawiaduje mój menedżer. To był fajny czas, ale teraz wracam do treningów i chcę się w stu procentach skupić na najbliższym sezonie - podsumowała zawodniczka.
Idź do oryginalnego materiału