Szkoda, ze państwo tego nie widzą... - chciałoby się powiedzieć odnośnie meczu Huberta Hurkacza ze złotym dzieckiem tenisa, zaledwie 18-letnim Joao Fonsecą w 1. rundzie Rolanda Garrosa. Tyle, iż nikomu ze stojących w ogromnych kolejkach nie jest do śmiechu, bo nie wiedzieć czemu organizatorzy zdecydowali, iż mecz Polaka z rewelacyjnym Brazylijczykiem odbędzie się na korcie numer 7, który od pierwszej piłki pęka w szwach.