Hurkacz podjął decyzję. Nic już tego nie zmieni

3 godzin temu
Zdjęcie: Fot. Lukasz Cynalewski / Agencja Wyborcza.pl


Hubert Hurkacz nie zagra w turnieju przed Mastersem w Paryżu na przełomie października i listopada. Na to wskazują najnowsze informacje z Bazylei. Hurkacz pierwotnie był rozstawiony w turnieju rangi ATP 500 z numerem drugim, ale postanowił wycofać się z rywalizacji. Wiadomo już, kto zajmie miejsce Hurkacza, ale nie mamy informacji, czy Hurkacz podjął decyzję o rezygnacji z udziału z powodu urazu, czy też woli odpocząć przed ważniejszym turniejem.
Hubert Hurkacz (12. ATP) zagrał ostatni mecz 27 września br. w drugiej rundzie turnieju ATP w Tokio. Tam Hurkacz przegrał 4:6, 4:6 z Brytyjczykiem Jackiem Draperem (19. ATP). Tego samego dnia dowiedzieliśmy się, iż Hurkacz nie wystąpi w turnieju rangi Masters w Szanghaju, co kosztowało go 1000 punktów w rankingu ATP - w zeszłym roku Hurkacz wygrał w finale 6:3, 3:6, 7:6 z Rosjaninem Andriejem Rublowem (7. ATP).


REKLAMA


Zobacz wideo Świątek bez trenera! Pożegnała się z Wiktorowskim


Czytaj także:


"Świątek tylko jeden". Potężny cios trafia w Polkę


- Powrót na kort po kontuzji i operacji nie jest taki, jak oczekiwałem od siebie i nie jestem w stanie grać na sto procent swoich możliwości. Nie chcę tylko uczestniczyć w turniejach, ale grać o zwycięstwa w finałach, dlatego podjąłem decyzję o wycofaniu się z nadchodzącego turnieju w Szanghaju, aby skoncentrować się na dalszym wzmacnianiu siły mięśni i intensywnej fizjoterapii - mówił Hurkacz po wycofaniu się z turnieju w Szanghaju.
Warto przypomnieć, iż 30 sierpnia br. Hurkacz rozstał się z trenerem Craigiem Boyntonem, z którym współpracował przez pięć lat. "Hubi i ja zgodziliśmy się, iż pójdziemy swoją drogą. Jestem bardzo wdzięczny za wspólny czas" - przekazał szkoleniowiec. Tymczasowym trenerem Hurkacza jest Mateusz Terczyński, a więc jego dotychczasowy sparingpartner. "Obecnie możliwy jest zarówno wariant, iż pojawi się on przy boku 27-latka jeszcze w tym sezonie, jak i dopiero po jego zakończeniu" - pisze Agnieszka Niedziałek ze Sport.pl.
Tymczasem dowiedzieliśmy się, iż Hurkacz podjął decyzję o wycofaniu się z kolejnego turnieju.


Czytaj także:


przez cały czas trenerem Świątek? Powiedział tak, iż jaśniej się nie da


Hurkacz zdecydował. Nie zagra w kolejnym turnieju w tym sezonie
Profil "Entry List Updates" na portalu X przekazał informację, iż Hubert Hurkacz (12. ATP) wycofał się z turnieju ATP 500 w Bazylei, który odbędzie się w dniach 21-27 października. Pierwotnie Hurkacz był rozstawiony w tym turnieju z numerem drugim. Miejsce Hurkacza zajął Węgier Fabian Marozsan (57. ATP). Tym samym Hurkacz straci 300 punktów, które wywalczył w zeszłym roku za wygranie całego turnieju. Wtedy Hurkacz przegrał w finale 6:7, 6:7 z Kanadyjczykiem Felixem Augerem-Alliassime (21. ATP).


Decyzja Hurkacza jednocześnie oznacza, iż nie zagra w żadnym turnieju przed Mastersem w Paryżu, który potrwa od 26 października do 3 listopada. Na razie nie ma żadnych informacji, czy Hurkacz może się wycofać z tego turnieju. Warto zaznaczyć, iż w zeszłym roku Hurkacz awansował do ćwierćfinału w Paryżu, ale tam przegrał 1:6, 6:4, 4:6 z Bułgarem Grigorem Dimitrowem (10. ATP).
Idź do oryginalnego materiału