Huja może odejść. Aż czterech chętnych na transfer

1 godzina temu
Pogoń Szczecin dokonała latem wielu transferów. Jeden z nowo ściągniętych piłkarzy może się pożegnać z "Portowcami" po zaledwie pół roku gry. Według najnowszych wieści zainteresowanie graczem Pogoni jest dość duże. Ale wśród chętnych klubów nie ma ani jednego zagranicznego.
Wśród piłkarzy, których Pogoń ściągnęła latem, jest Marian Huja, 26-letni portugalski środkowy obrońca. Co prawda jest podstawowym stoperem "Portowców", wpisywał się choćby na listę strzelców, ale nie można powiedzieć, iż to bardzo udany transfer szczecińskiego zespołu. Pogoń jest dziś w środku tabeli i ma czwartą najgorszą defensywę w PKO Ekstraklasie.


REKLAMA


Zobacz wideo Kosecki szczerze o kapitanie Legii: Był niesamowity, miał jaja ze stali


Marian Huja może odejść z Pogoni
Jak informuje Piotr Koźmiński z portalu goal.pl, Marian Huja jest na radarze aż czterech polskich klubów - dwóch z Ekstraklasy i dwóch z Betclic 1. Ligi. Nie padły jednak konkretne nazwy zespołów. Wiadomo jedynie, iż w grę wchodzi zarówno wypożyczenie, jak i wykup Portugalczyka.


Huja w tym sezonie zagrał w 15 meczach w lidze, strzelił dwa gole i zanotował jedną asystę. Ale nie można powiedzieć, iż to filar defensywy "Portowców", skoro ta straciła aż 30 goli w 17 meczach. Więcej straciły tylko zespoły walczące o utrzymanie - Arka Gdynia (32), Piast Gliwice (34) i Lechia Gdańsk (35). Portugalczyk wystąpił też w meczu Pucharu Polski z Legią Warszawa (2:1 po dogr.).
Zobacz też: Jest wyrok sądu ws. PZPN i głośnego śledztwa! Kulesza już wie...
Huja trafił do Pogoni w lipcu z rumuńskiego klubu Petrolul Ploeszti za 300 tys. euro. Podpisał kontrakt z "Portowcami" do końca czerwca 2027 r. Transfermarkt wycenia Portugalczyka na kwotę 1,5 mln euro.


26-latek to nie jedyny piłkarz, który może opuścić Pogoń. Na wylocie jest Hiszpan Jose Pozo, który przyszedł ze spadającego z Ekstraklasy Śląska Wrocław. 29-latek rozczarowuje, a od końca sierpnia pełni rolę rezerwowego w zespole. Zarzucano mu, iż prawie w ogóle nie pracuje w defensywie i nie stosuje pressingu. Ma na koncie tylko jedną asystę w 11 meczach. Jego sytuację monitorują inne kluby Ekstraklasy i 1. Ligi.


Niewykluczone, iż Pogoń dokona zimą transferów. Jako priorytety wskazuje się znalezienie nowego środkowego obrońcy i defensywnego pomocnika.
W tabeli PKO Ekstraklasy Pogoń zajmuje 11. miejsce z dorobkiem 20 punktów. Do podium traci osiem punktów. W tym roku szczecinianie zagrają jeszcze dwa mecze. We wtorek zmierzą się w Pucharze Polski z Widzewem Łódź u siebie, a w sobotę podejmą na własnym boisku Radomiaka Radom. "Portowcy" będą chcieli zrewanżować się za dotkliwą porażkę z pierwszej kolejki - przegrali wtedy aż 1:5.
Idź do oryginalnego materiału