Hubert Hurkacz wyznał szczerze o Idze Świątek. Aż szczęka opada

2 dni temu
Zdjęcie: REUTERS/Stephanie Lecocq / REUTERS/Yves Herman


Już niespełna miesiąc dzieli nas od igrzysk olimpijskich w Paryżu. Polacy wierzą, iż uda się zdobyć wiele medali. Spore szanse na to są w tenisie, gdzie wystąpią Iga Świątek i Hubert Hurkacz. Co więcej, oboje połączą siły w mikście. Teraz 27-latek zabrał głos w sprawie i zdradził, jakie emocje towarzyszą mu przed imprezą. Docenił klasę Świątek. - Jest inspiracją - podkreślał w rozmowie z "The Guardian".
Iga Świątek i Hubert Hurkacz to największe gwiazdy tenisa w Polsce. W tym roku dali kibicom już wiele powodów do radości. Polka wygrała pięć turniejów - w Dosze, Indian Wells, Madrycie, Rzymie i Roland Garros. Mniej sukcesów odniósł jej rodak, bo triumfował tylko w Estoril, ale w wielu imprezach pokazał się z dobrej strony. niedługo Świątek i Hurkacz mogą dać fanom kolejne powody do radości. Połączą siły na igrzyskach olimpijskich w Paryżu i wystąpią w mikście.
REKLAMA


Zobacz wideo Oto następczyni Igi Świątek?


Hubert Hurkacz docenił klasę Świątek. Co za słowa
Hurkacz już nie może doczekać się rywalizacji w stolicy Francji i tego, by stanąć po jednej stronie siatki z 23-latką. W przeszłości mieli już okazję grać wspólnie. Miało to miejsce podczas tegorocznego United Cup, gdzie zaprezentowali się z dobrej strony. Wygrali cztery spotkania i tylko w jednym musieli uznać wyższość rywali.


Hurkacz bardzo ceni rodaczkę i jest pełen podziwu. - Iga jest inspiracją nie tylko na placu gry, ale i poza nim. Inspiruje tym, jak bardzo miłą jest osobą. To, co robi, jest naprawdę fantastyczne. Jestem przeszczęśliwy, iż będziemy mogli połączyć siły i zagrać w mikście na olimpiadzie. To naprawdę wyjątkowe - podkreślał 27-latek w rozmowie z "The Guardian".
A na tym nie zakończył. Wyjawił, iż wiele zawdzięcza Świątek. Dzięki niej może spokojnie przygotowywać się do kolejnych turniejów. Dlaczego? Bo to właśnie wobec liderki rankingu WTA polscy kibice mają największe oczekiwania. O wiele mniej wymagają od naszego tenisisty, co nieco zdejmuje presję z jego barków. - W ogóle nie muszę tu być, Iga wygrywa wszystko - żartował.


Hurkacz pod wielką presją na Wimbledonie
Tyle tylko, iż te role nieco się odwrócą przy okazji zbliżającego się Wimbledonu. Świątek nie radziła sobie najlepiej w Londynie w seniorskiej karierze. Najdalej dotarła do ćwierćfinału - 2023. Lepiej prezentował się Hurkacz - wystąpił w półfinale w 2021 roku. Wówczas też osiągnął jeden z największych sukcesów w karierze, po którym usłyszał o nim cały świat. Pokonał Rogera Federera. - Mam nadzieję, iż uda mi się zrobić kilka dobrych rzeczy w przyszłości, co pozwoli mi zostać zapamiętanym nie tylko dzięki wygranej z Rogerem - podkreślał Hurkacz.


I już za kilka dni stanie przed szansą, by tego dokonać, kiedy wystartuje na Wimbledonie. Turniej rozpocznie się 1 lipca.
Idź do oryginalnego materiału