Hiszpanie zobaczyli mecz Polska - Malta. Piszą tylko o jednym

3 dni temu
Zdjęcie: Fot. Kuba Atys / Agencja Wyborcza.pl


Karol Świderski został w poniedziałek bohaterem reprezentacji Polski w spotkaniu kwalifikacji mistrzostw świata 2026 z Maltą. 28-latek musiał wziąć na siebie odpowiedzialność, zwłaszcza iż obok niego zabrało tym razem Roberta Lewandowskiego, który usiadł na ławce rezerwowych. Tuż po ostatnim gwizdku arbitra hiszpańskie media oceniły nasz występ. Wspomniały głównie o napastniku FC Barcelony oraz... piłkarzu Panathinaikosu.
Reprezentacja Polski po pokonaniu w piątek Litwy wygrała w poniedziałek z Maltą 2:0. Choć były momenty trudne, to finalnie Karol Świderski strzelił dwa gole i zapewnił nam trzy punkty. Na boisku zabrakło tym razem w pierwszej jedenastce Roberta Lewandowskiego, który w ostatnich dniach zmagał się z problemami zdrowotnymi.


REKLAMA


Zobacz wideo Kamiński dostał pytanie o cieszynkę Świderskiego. "Temat będzie poruszony"


Tak Hiszpanie zareagowali na zwycięstwo Polaków. Wspomnieli o Lewandowskim
Dziennik "Marca" zwrócił uwagę przede wszystkim na brak Lewandowskiego składzie, który rozpoczął mecz na ławce i wszedł na niecałe 30 minut. "Polacy spisali się znakomicie, mimo iż od początku na boisku zabrakło ich kapitana. Dwie bramki Świderskiego, który zastąpił zawodnika FC Barcelony, zapewniły piłkarzom Michała Probierza zwycięstwo" - przekazano, dodając, iż polska kadra "nie potrzebowała zbytnio swojego gwiazdora".
Inne hiszpańskie media sądzą, iż Lewandowski zbiera już siły przed najbliższym meczem z Osasuną. "Z powodu bólu łydki pojawił się na boisku jako rezerwowy. Rozważał choćby powrót do Barcelony po meczu z Litwą, by uniknąć niepotrzebnego ryzyka na tym etapie sezonu, natomiast ostatecznie zdecydował się pozostać z kadrą" - oznajmiono. Dziennikarze zastanawiają się zatem, czy 36-latek wystąpi w pierwszym składzie przeciwko Osasunie, "czy jednak powinien odpocząć, aby uniknąć pogłębienia urazu".


"Mundo Deportivo" podkreślił, iż absencja Lewandowskiego w pierwszym składzie, "to dobra wiadomość dla FC Barcelony". Choć czuł się dobrze pod względem fizycznym, to było wiadomo, iż wejdzie na boisku tylko wtedy, gdy drużyna będzie go potrzebować. "To oznacza, iż przyjedzie do Barcelony wypoczęty" - napisano. Mimo wszystko okazało się trochę inaczej, gdyż tak naprawdę tego dnia zespół radził sobie bez niego, a napastnik finalnie pojawił się na placu gry.
Poświęcono również chwilę innemu napastnikowi. "Świderski zastąpił Lewandowskiego i Polska jest liderem grupy" - czytamy. "Drugie zwycięstwo z rzędu dzięki dubletowi snajpera Panathinaikosu" - skwitowano. Tuż po ostatnim gwizdku arbitra kapitan naszej kadry pośrednio wbił szpilkę w Michała Probierza. "Punktowo plan na Litwę i Maltę został wykonany, ale nie będę tutaj pudrował. Czeka nas dużo pracy" - podsumował.


Polska po dwóch meczach jest liderem grupy G z kompletem punktów i bilansem 3:0. Poniedziałkowy remis z Litwą sprawił, iż mamy nad Finlandią dwa pkt przewagi. I to właśnie z nią zmierzymy się w kolejnym spotkaniu we wtorek 10 czerwca.
Idź do oryginalnego materiału