Hiszpanie wymierzyli nagły cios w Szczęsnego. "Z nim wygraliby Ligę Mistrzów"

2 godzin temu
Wojciech Szczęsny przybył do FC Barcelony w trudnym momencie i przyczynił się do sukcesu z zeszłego sezonu, czyli potrójnej korony. Jedyne czego im zabrakło, to przynajmniej awans do finału Ligi Mistrzów, który był o włos, ale szalona końcówka starcia z Interem sprawiła, iż Blaugrana pożegnała się z marzeniami o triumfie. Hiszpańskie media po czasie postanowiły poniekąd uderzyć w Wojciecha Szczęsnego i wskazać, z kim między słupkami Duma Katalonii osiągnęłaby sukces.
Bramkarz odgrywa kluczową rolę w meczach piłki nożnej - jest on ostatnim obrońcą i ostatnim bastionem, strzeżącym dostępu do bramki. Mówi się, iż musi być trochę szalony - to prawda, bo nie może bać się oberwania piłką, czy choćby od przeciwnika, kiedy rzuca się mu pod nogi. Futbol od wielu lat ewoluował i teraz bramkarze grają często jako ostatni obrońcy.


REKLAMA


Zobacz wideo Krychowiak zakończył reprezentacyjną karierę Szczęsnego?!


Hiszpanie wymierzyli cios w Szczęsnego. Chodzi o Ligę Mistrzów
Dziennikarze "Mundo Deportivo" opisali idealnego bramkarza jako: "Przy grającej wysoko obronie bramkarz musi być czujny, aby w razie potrzeby wyjść jako ostatni obrońca. Kompletny gracz, zarówno z rękami, jak i nogami. Podający i zatrzymujący. Dominujący w grze w powietrzu i na ziemi. Z niezwykłą siłą umysłu i psychiczną odpornością" - czytamy.


Tak serwis określił... Joana Garcię, którego okrzyknęli "najlepszym transferem od lat".
W ostatnim czasie FC Barcelona miała trochę problemów z bramkarzami - Ter Stegen doznał kontuzji, w jego miejsce wskoczył Inaki Pena. Klub potrzebował doświadczonego golkipera, więc sprowadził z emerytury Wojciecha Szczęsnego, który koniec końców sięgnął z Blaugraną po trzy trofea, a następnie przedłużył kontrakt o kolejne dwa lata.
Zobacz też: Poruszenie w całej Hiszpanii po słowach Lewandowskiego. "Dziwna prośba"


Dziennikarze "MD" idą o krok dalej i uderzają w Wojciecha Szczęsnego, stwierdzając, że: "Szkoda, iż zawodnik z Sallent nie trafił do Barcelony w najgorszym możliwym momencie, bo z nim prawdopodobnie wygralibyśmy Ligę Mistrzów w zeszłym roku. W tym roku widzę to jako trudniejsze, ponieważ ogólna forma drużyny jest niższa" - czytamy.
"Joan Garcia ma charyzmę, refleks i broni pewnych goli, w przeciwieństwie do innych. Widzieliśmy to w meczu z Alaves lub w ostatni weekend przeciwko Villarrealowi" - zakończono.


Przypomnijmy, iż FC Barcelona dotarła do półfinału Ligi Mistrzów, gdzie odpadła po szalonym dwumeczu z Interem Mediolan. W rewanżu Włosi wygrali 4:3 po szalonej końcówce i dogrywce.
Idź do oryginalnego materiału