Hiszpanie rozpisują się o gwieździe Ekstraklasy. "Tworzy historię"

Zdjęcie: Fot. Kuba Atys / Agencja Wyborcza.pl


Nie tak często zdarza się, by największe zagraniczne media pisały o piłkarzach występujących na co dzień w ekstraklasie. Takiego wyróżnienia dostąpił Jesus Imaz, który od wielu lat jest ambasadorem Katalonii w Polsce. Tamtejszy dziennik "Sport" z dumą opisał historię piłkarza, który stał się legendą Jagiellonii Białystok. Cytuje też słowa piłkarza, który z wielkim szacunkiem wypowiada się o Polsce.
Bez wkładu Jesusa Imaza nie byłoby ostatnich sukcesów Jagiellonii Białystok. Piłkarz, który we wrześniu skończy 35 lat, trafił do stolicy Podlasia w 2018 roku. Jego kontrakt wygasa w czerwcu przyszłego roku, ale dziś chyba nikt nie wyobraża sobie drużyny Adriana Siemieńca bez Hiszpana.


REKLAMA


Zobacz wideo Kosecki o Kapustce jako kapitanie Legii Warszawa: Był na zakręcie, ale odżył i jest najlepszy


Legenda Jagiellonii pokochała Polskę. Piszą o tym w Hiszpanii
Imaz jest jednym z wielu hiszpańskich piłkarzy, którzy w ostatnich latach trafili do polskiej ligi i spisują się w niej znakomicie. Ostatnie sukcesy, a także doskonałe występy Jagiellonii na arenie międzynarodowej sprawiły, iż historię piłkarza postanowił przedstawić kataloński dziennik "Sport". "Katalończyk, który tworzy historię w polskim futbolu" - tak określili go w tytule dziennikarze.
"Jagiellonia tworzy historię. W ubiegłym sezonie drużyna z Białegostoku po raz pierwszy wygrała polską ligę, a w tym sezonie udało jej się dotrzeć do fazy pucharowej europejskich rozgrywek. Wszystkie te sukcesy nie byłyby możliwe bez Jesusa Imaza, hiszpańskiego rozgrywającego urodzonego w Lleidzie, który stał się gwiazdą drużyny" - pisze wspomniane źródło.


Czytaj także:


Zieliński górą w polskim meczu w Lidze Mistrzów [ZAPIS RELACJI]


Imaz dla Jagiellonii rozegrał już 207 meczów, w których zdobył 90 goli i zaliczył 31 asyst. Hiszpanie odnotowali, iż zanim zawodnik trafił do Białegostoku, błyszczał w Wiśle Kraków. Do dołączenia do "Białej Gwiazdy" przekonał go jego rodak i ówczesny trener klubu Kiko Ramirez. "Było jeszcze sześciu Hiszpanów i pomyślałem, iż mogę się lepiej zaadaptować" - tak kataloński "Sport" cytuje słowa Imaza.
A jednak. "Nowy Messi" na wylocie z Barcelony. Zaskakujący kierunek


Piłkarz podkreślił, iż po transferze do Polski zmienił nawyki żywieniowe, stosowaną dietę i zaczął chodzić na siłownię. Dziś dla doświadczonego zawodnika nasz kraj jest ważnym miejscem na świecie. Być może najważniejszym, zaraz po rodzinnej Hiszpanii.
"W tej chwili Białystok jest moim drugim domem, czuję się bardzo komfortowo. Mam tu swoją rodzinę, mój syn mówi perfekcyjnie po polsku, bardzo dobrze się zaadaptował, więc dla mnie to jest najważniejsze" - mówi Imaz, cytowany przez kataloński dziennik. Piłkarz deklaruje, iż chciałby zostać w Polsce i kontynuować swoją karierę - o ile zdrowie mu pozwoli - w Białymstoku.
Jesus Imaz w trwającym sezonie jest w wybornej formie. We wszystkich rozgrywkach wystąpił w 40 meczach. Zdobył 21 goli i zaliczył 10 asyst.