Hiszpanie podsumowali Szczęsnego po wpadce Barcelony. Zwracają uwagę na jedno

4 dni temu
Zdjęcie: Fot. REUTERS/Juan Medina


Wojciech Szczęsny zagrał już 20 meczów w barwach Barcelony i wciąż nie poniósł żadnej porażki. Jednak po sobotnim meczu z Realem Betis polski bramkarz nie ma zbyt wielu powodów do zadowolenia. Kataloński klub wprawdzie powiększył przewagę nad drugim Realem Madryt, ale remis 1:1 jest mimo wszystko wpadką. Jak Szczęsnego oceniły hiszpańskie media? Zauważyły jedno.
Mecz z Realem Betis był dla Barcelony szansą na powiększenie przewagi nad drugim w tabeli Realem Madryt do sześciu punktów - mistrzowie Hiszpanii sensacyjnie przegrali z Valencią (1:2) po bramce w doliczonym czasie gry. Barcelona tej okazji nie wykorzystała, choć zagrała dużo lepsze spotkanie.


REKLAMA


Zobacz wideo Czy nazwisko "Kosecki" przeszkadzało w karierze? "To nie ja grałem za Kubę w Legii!"


Tak Hiszpanie ocenili Szczęsnego po wpadce Barcelony. "Był trochę spóźniony"
Barcelona wyszła na prowadzenie już w 7. minucie dzięki bramce Gaviego. W tamtym momencie wydawało się, iż kolejne bramki dla gospodarzy są jedynie kwestią czasu. Niespodziewanie to Real Betis strzelił następnego gola - po rzucie rożnym do siatki trafił Natan - i do końca meczu wynik już się nie zmienił. Barcelonie ciągle czegoś brakowało do podwyższenia prowadzenia.


W pomeczowych podsumowaniach hiszpańskie media zgadzają się zwykle co do jednego - przy straconym golu Wojciech Szczęsny mógł zachować się lepiej.
"Choć piłka po strzale głową leciała prosto w niego, to nie miał jak zainterweniować przy bramce Natana, bo strzał był z bliskiej odległości. Dobrze radził sobie z grą na przedpolu i obronił strzał Natana lewą nogą" - podsumowuje jego występ "Mundo Deportivo".


"Nie zatrzymał strzału Natana po rzucie rożnym. Polak w całym meczu obronił jeszcze tylko jeden strzał. Dobrze sobie radził z zagrożeniem przy wyjściach z bramki" - pisze portal Lesportiudecatalunya.cat.


"Sport" stwierdził za to, iż Szczęsny "przy swoim jedynym strzale w pierwszej połowie był trochę spóźniony". Gazeta docenia przy tym, iż "w końcowej fazie meczu radził sobie z trudnymi piłkami". Szczęsny dostał ocenę 5/10.


Notę 6/10 wystawił Szczęsnemu portal Goal.com. "Być może mógł się lepiej spisać przy wyrównującej bramce Realu Betis, gdy został pokonany po strzale głową, ale w końcówce meczu dokonał kluczowej interwencji" - pisze portal.
"Mógł zrobić więcej przy bramce Natana. Był uważny przy podaniach za tyły obrony. Powstrzymał atak Betisu w drugiej połowie, czym zapewnił remis" - zauważa Eldesmarque.com, które dało polskiemu bramkarzowi ocenę 5,5/10.
Teraz Wojciech Szczęsny będzie przygotowywał się do meczu z Borussią Dortmund w ćwierćfinale Ligi Mistrzów. To spotkanie odbędzie się już w środę 9 kwietnia o godzinie 21:00. Zachęcamy do śledzenia tego meczu w Sport.pl oraz w aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.
Idź do oryginalnego materiału