Hiszpanie piszą o sytuacji Szczęsnego. Tego nikt się nie spodziewał

6 godzin temu
Zdjęcie: fot. REUTERS/Stringer


To nie był najspokojniejszy wieczór dla kibica FC Barcelony. W miniony wtorek w Lizbonie doszło do starcia, które fani piłki nożnej zapamiętają na długo. Benfica prowadziła już 3:1 i 4:2, ale ostatecznie przegrała 4:5. W końcówce spotkania Wojciech Szczęsny zatrzymał Angela Di Marię. Wcześniej popełnił jednak rażące błędy. Hiszpańskie media wprost piszą o decyzji, z którą będzie musiał się zmierzyć Hanis Flick.
Wojciech Szczęsny najpierw dostał czerwoną kartkę w finale Superpucharu Hiszpanii przeciwko Realowi Madryt, a następnie w fatalny sposób przyczynił się do traconych goli w starciu Ligi Mistrzów. Benfica prowadziła z Barceloną już 4:2, ale w końcówce - także dzięki interwencji Szczęsnego - to Barcelona wywiozła z Lizbony trzy punkty (5:4).


REKLAMA


Zobacz wideo Wojciech Szczęsny skończony w Barcelonie?!


Flick ma dylemat. Kto zagra z Valencią?
Mimo dwóch błędów, które doprowadziły do utraty goli, hiszpańskie media przez cały czas zastanawiają się nad tym, kto stanie w bramce Barcelony w niedzielnym meczu przeciwko Valencii. "Gorący kartofel" - pisze wprost "Mundo Deportivo", przywołując wątpliwości Hansiego Flicka. "W tę niedzielę o 21:00 uwaga ponownie skupi się na bramce" - czytamy we wspominanym źródle.
Niemiecki menedżer z jednej strony nie ukrywał błędów Szczęsnego, ale z drugiej chwalił go za interwencje przy strzałach rywali. Przypomnijmy, iż polski bramkarz nie zagrał jeszcze dla Barcelony w meczu ligowym. Do tej pory w La Liga bronił Inaki Pena, który w wielu meczach spisywał się bez zarzutu.
Czytaj: Robert Lewandowski "gra z WOŚP". Oto co wystawił na licytacje
Barcelona nie ma już przestrzeni na wpadki w lidze. Po ostatnim remisie z Getafe jej strata do liderującego Realu Madryt wynosi aż siedem punktów. Katalończyków wyprzedza jeszcze inny madrycki klub - Atletico. Podopieczni Diego Simeone plasują się dwa oczka za derbowym rywalem.


Czytaj także:


Duży sponsor rozmawiał z PZPN. "Poziom buty taki, iż sobie odpuścimy"


Wojciech Szczęsny wystąpił do tej pory w czterech meczach FC Barcelony. Dwa razy zagrał w Superpucharze Hiszpanii, a po razie w Pucharze Króla i Lidze Mistrzów. Do końca stycznia Katalończycy rozegrają jeszcze dwa mecze. Poza domowym starciem z Valencią (26.01) zagrają także w roli gospodarza z Atalantą Bergamo (29.01). Tym spotkaniem zakończą zmagania w fazie ligowej Ligi Mistrzów.
Idź do oryginalnego materiału