Hiszpanie nie czekali do końca meczu. Tak podsumowali Lewandowskiego

4 godzin temu
Robert Lewandowski po raz drugi z rzędu wybiegł w podstawowym składzie w spotkaniu z Villarrealem. Miał choćby świetną okazję do zdobycia bramki, kiedy w 22. minucie uderzył piłkę głową po dośrodkowaniu Erica Garcii. Kapitalną interwencją popisał się jednak Junior Reis. Do przerwy FC Barcelona remisuje 0:0. Hiszpańskie media wymownie oceniły dotychczasowy występ Lewandowskiego.
Robert Lewandowski stracił ostatnio pozycję lidera klasyfikacji najskuteczniejszych strzelców ligi hiszpańskiej. Kontuzja sprawiła, iż nie mógł trafić do bramki rywala przez kilka ostatnich tygodni. jeżeli chodzi o rozgrywki La Liga, to ostatni raz pokonał bramkarza - 30 marca podczas meczu z Gironą. Kylian Mbappe w samym maju zanotował za to sześć ligowych trafień.


REKLAMA


Zobacz wideo Daria Abramowicz wciąż pomaga Idze Świątek? Ferszter: Powinna się wytłumaczyć przed dziennikarzami


Tak Hiszpanie ocenili Lewandowskiego w przerwie meczu z Villarrealem. Nie mieli wątpliwości
Lewandowski jest niezwykle zmotywowany, by odzyskać Trofeo Pichichi i przeszkodzić Mbappe, by ten w premierowym sezonie nie sięgnął po tytuł. Na ten moment Polak ma 25 bramek, podczas gdy były piłkarz PSG - 28. Wiele mogło się zmienić podczas niedzielnej 37. kolejki. Lewandowski wybiegł w podstawowym składzie w meczu z Villarrealem i w 22. minucie miał choćby doskonałą okazję, by strzelić gola. Kapitalną interwencją popisał się jednak Junior Reis, który odbił uderzenie głową.
Tuż po zakończeniu pierwszej odsłony tamtejsze media wymownie oceniły naszego piłkarza. "Ma jeszcze wiele do zrobienia w tych dwóch meczach. Musi jednak wiosłować pod prąd. Jak dotąd nie udało mu się zdobyć bramki, choć jest świadomy, iż musi strzelić gola, aby zmniejszyć stratę do Francuza. Musi zmienić bieg, jeżeli chce dogonić rywala" - przekazał dziennik "Marca", wystawiając mu "piątkę" w dziesięciopunktowej skali.


"Po meczu z Espanyolem utrzymał miejsce w podstawowym składzie i teraz nabiera rozpędu. Świetnie główkował po dośrodkowaniu Erica. Ma jednak ochotę na więcej" - oznajmił dziennik "Sport", który nazwał naszego zawodnika "pracownikiem" i ocenił go na "szóstkę". Podobnie widziało to "Mundo Deportivo". "Próbował znaleźć sposób na odzyskanie tytułu Pichichi. Wydawało się, iż strzał głową przybliżył go do zdobycia bramki, gdyby nie cudowna obrona Luiza Juniora" - oznajmiono.
"Jak oceniacie występ Lewandowskiego do przerwy?" - zapytali dziennikarze portalu Barca News. I nie musieli długo czekać na odpowiedź. "Albo się ogarnie, albo ławka na przyszły rok", "nie istnieje, musi zapomnieć o Pichichi", "myślę, iż to dla niego koniec sezonu", "musi odzyskać refleks", "poszukajmy nowej dziewiątki, zanim będzie za późno" - można przeczytać na portalu X.


Do przerwy FC Barcelona prowadził z Villarrealem 2:1. Bramki zdobyli Lamine Yamal oraz Fermin Lopez, natomiast dla gości trafił Ayoze Perez.
Idź do oryginalnego materiału