Wojciech Szczęsny ma za sobą naprawdę udane półrocze w barwach FC Barcelony. Stał się ulubieńcem kibiców, autorytetem w szatni, pozytywnie wpłynął na atmosferę, zgarnął trzy trofea. Już kilka tygodni temu dostał ofertę przedłużenia kontraktu. Poczekał z decyzją do końca sezonu, chciał przedyskutować temat ze swoją żoną, Mariną.
REKLAMA
Zobacz wideo Czy Szczęsny powinien publicznie palić? Żelazny: Trochę przegina, mógłby się wstrzymać
Hiszpanie już wiedzą. Szczęsny zostaje!
Niedawno portal goal.pl donosił, iż Szczęsny podpisze nowy dwuletni kontrakt z Barceloną, co byłoby bardzo dobrą wiadomością dla klubu, bo zachowałby golkipera prezentującego wysoki poziom. W kwestii przyszłości Polaka pojawiły się kolejne potwierdzenia. Według madryckiego dziennika "Marca" Szczęsny będzie piłkarzem "Blaugrany" w kolejnym sezonie.
"Biały dym: Szczęsny zostaje" - taki tytuł ma tekst w gazecie. Dalej czytamy, iż władze klubu, w tym trener Hansi Flick, zostali poinformowani przez Polaka o jego decyzji. "Barcelona już wie, iż Wojciech Szczęsny pozostanie w klubie co najmniej jeszcze jeden sezon. Polski bramkarz poinformował już o tym klub podczas spotkania z Flickiem. Teraz pozostało już tylko dopięcie wszystkich pozostałych punktów nowej umowy" - stwierdzono.
Kwestią, która ma zostać poruszona w końcowych negocjacjach, jest opcja przedłużenia o kolejny rok.
"Marca" uważa, iż Barcelona nie miała problemów w dotychczasowych rozmowach ze Szczęsnym. Jedynie poczuła się niepewnie w momencie, kiedy Polak ogłosił, iż potrzebuje skonsultować temat pozostania w stolicy Katalonii z żoną. Potencjalne przyjście Joana Garcii z Espanyolu nie ma żadnego znaczenia w rozmowach między bramkarzem a "Dumą Katalonii".
Zobacz też: Ponad 1000 interwencji policji. Oto skutki finału Ligi Konferencji we Wrocławiu
Według dziennika wszystko wskazuje na odejście Inakiego Peni, który nie narzeka na brak ofert. Barcelona nie będzie mu blokować transferu. Początkowo Szczęsny miałby rywalizować o miejsce w bramce z Markiem-Andre ter Stegenem, ale transfer Joana Garcii może namieszać. Wraz z przyjściem 24-latka zagrożona byłaby pozycja Niemca w zespole, Barcelona miałaby rozważać jego sprzedaż po 11 latach spęczonych w klubie.
Barcelonie zależy na jak najszybszym zamknięciu tematu obsady bramki. Klub spodziewa się odpowiedzi od Garcii w przyszłym tygodniu. Wydaje się, iż temat pozostania Szczęsnego zostanie domknięty również w niedługim czasie.