Ponad dwadzieścia lat McLaren czekał na swój pierwszy triumf w Bahrajnie. Stajnia z Woking w końcu może odetchnąć z ulgą 13 kwietnia. Po triumf sięgnął Oscar Piastri, który już w sobotę zaimponował w kwalifikacjach. Dla debiutanta to wyjątkowy moment, bo był to dla niego pięćdziesiąty wyścig w karierze. Do pełni szczęścia „Pomarańczowym” zabrakło tylko dubletu. Lando Norrisowi sprawę skomplikowała kara, ale i tak skończył na podium.