W ostatnich latach polscy kibice mieli prawo przyzwyczaić się do tego, iż Biało-Czerwoni z wielu imprez mistrzowskich wracali z medalami, które zdobywali w konkursach drużynowych. Do tegorocznych mistrzostw świata w Trondheim trudno było podchodzić z optymizmem. Polacy przed konkursem drużynowym w gronie faworytów się nie znajdowali. Ostatecznie Biało-Czerwoni zajęli szóste miejsce, co stanowi najgorszy wynik od 20 lat. Sensacyjnie nie wygrali Austriacy, a Słoweńcy.