Bronny James lepszego prezentu na 20. urodziny nie mógł sobie wymarzyć. W nocy z niedzieli na poniedziałek polskiego czasu doszło do absolutnie bezprecedensowej sytuacji w NBA. W trakcie oficjalnego przedsezonowego meczu pomiędzy Los Angeles Lakers a Phoenix Suns w jednym momencie obok siebie zagrali LeBron James i jego syn Bronny. To pierwsza taka sytuacja w historii.
REKLAMA
Zobacz wideo "Wymarzona śmierć". Wstrząsające wyznanie zawodnika Fame: Błagałem lekarza
Tak pisze się historia NBA! LeBron i Bronny James razem na parkiecie
Ten niesamowity moment nastąpił na początku drugiej kwarty. Wtedy to na parkiecie zameldował się Bronny, który dołączył do grającego już ojca. Zagrali wspólnie cztery minuty i dziewięć sekund. - To całkiem fajne dla nas obu, a zwłaszcza dla naszej rodziny. To na pewno moment, którego nigdy nie zapomnę - wyznał po spotkaniu LeBron James, cytowany przez agencję AP.
Wspólny występ od jakiegoś czasu był wielkim marzeniem 39-letniej legendy NBA. W tym sezonie w końcu mogło się ono spełnić. W czerwcu jego syn został wybrany przez Los Angeles Lakers w drafcie z numerem 55. i po roku spędzonym w lidze uniwersyteckiej związał się z klubem z Kalifornii. W meczu z Suns euforia była tym większa, iż Bronny obchodził tego dnia 20. urodziny. - Chciałem tylko, aby mieli szansę zagrać razem w trakcie jednego meczu. Jestem podekscytowany, iż mogę być tego częścią. Mówię to jako fan koszykówki. Myślę, iż świadczy to o długowieczności LeBrona, ale także jego bezkonkurencyjnej wytrzymałości, dzięki której jest w stanie rozgrywać 22. sezon - mówił trener Lakers - JJ Redick.
Tak zagrali ojciec i syn. Los Angeles Lakers nie dało rady
Sama gra duetu James - James niestety specjalnie się nie układała. Panowie nie byli w stanie stworzyć wspólnie ani jednej akcji zakończonej punktami. Raz po podaniu LeBrona Bronny oddał rzut za trzy punkty, ale nie trafił. W całym spotkaniu nie udało mu się zdobyć choćby jednego punktu. Jego ojciec uzbierał ich za to 19 - najwięcej w całej drużynie. - Zawsze myślę o tym, iż to mój tata, bo to dosłownie mój tata. Ale kiedy gramy, traktuję go jako kolegę z drużyny - opisywał doświadczenie wspólnej gry Bronny.
Przedsezonowy mecz w Acrisure Arenie zakończył się porażką Lakers 114:118. Pierwsze spotkanie w okresie zasadniczym drużyna Jamesów rozegra 23 października. Zmierzy się wówczas z Minnesotą Timberwolves. Dla LeBrona będzie to początek 22. sezonu w NBA.