Henry wskazał, kto powinien dostać Złotą Piłkę. Powtórzył sześć razy

2 godzin temu
Już w poniedziałek 22 września poznamy tegorocznego laureata Złotej Piłki. Rok temu najcenniejsza indywidualna nagroda w futbolu powędrowała do Rodriego z Manchesteru City. Tym razem wśród faworytów są przede wszystkim gracze PSG i Barcelony. Swoim typem co to zwycięzcy podzielił się Thierry Henry. Legendarny Francuz miał wybrać sześciu kandydatów, ale zdecydował się machnąć na to ręką i sześciokrotnie wskazał tego samego zawodnika.
Rok temu gala Złotej Piłki wywołała ogromne emocje, choć niekoniecznie w dobrym sensie. Wygrał ją Rodri, hiszpański mistrz Europy i zdobywca mistrzostwa Anglii oraz Ligi Mistrzów z Manchesterem City. Tamten wybór rozwścieczył Real Madryt, który zbojkotował galę na skutek braku triumfu ich piłkarza Viniciusa Juniora, wywołując skandal. W tym roku "Królewscy" też raczej nie mają co liczyć na sukces. Kylian Mbappe jest co prawda wymieniany w gronie faworytów, ale nie ścisłych. Brakuje mu trofeów (Real w zeszłym sezonie niczego nie wygrał).

REKLAMA







Zobacz wideo Wielka sensacja w Lidze Mistrzów! Rzeźniczak: Polskie kluby powinny brać z nich przykład



Yamal, Salah Dembele. Wielu kandydatów w tym roku
Co innego Lamine Yamal i Raphinha, którzy z Barceloną zwyciężyli wszystko na krajowym podwórku, Mohamed Salah, król strzelców oraz mistrz Anglii z Liverpoolem czy wielu graczy triumfatora Ligi Mistrzów Paris Saint-Germain, na czele z Ousmane Dembele. To właśnie wśród nich eksperci upatrują triumfatora. Swoje typy wskazali legendarni Jamie Carragher i Thierry Henry. W progemie stacji telewizyjnej CBS Sports jako pierwszy głos zabrał Anglik. Miał wskazać sześciu graczy, którzy jego zdaniem mają największe szanse na nagrodę.


Henry się nie certolił. Dla niego zwycięzca jest jeden
Triumfator Ligi Mistrzów z 2005 roku postawił na Dembele, Mbappe, Salaha, Yamala, Raphinhę i Achrafa Hakimiego (prawy obrońca PSG). Gdy chwilę później wyświetliła się grafika z wyborami Henry'ego, Carragher i prowadząca program Kate Abdo tylko się zaśmiali. Francuz sześć razy postawił na Ousmane Dembele, jasno dając do zrozumienia, iż dla niego słuszny kandydat jest tylko jeden. - To właśnie moich "sześciu" pretendentów - powiedział Henry.





Dembele ogólnie jawi się w tej chwili jako główny faworyt. Były już choćby doniesienia, iż Francuz już został poinformowany o zwycięstwie. Zaś sam Kylian Mbappe stwierdził, iż jego kolega z kadry narodowej na to zasłużył i osobiście mógłby mu wręczyć Złotą Piłkę. Czy Dembele faktycznie wygra? Dowiemy się w poniedziałek 22 września.
Idź do oryginalnego materiału