FC Barcelona zdemolowała Real Madryt aż 4:0 w sobotnim El Clasico. Dublet ustrzelił Robert Lewandowski, a po golu dołożyli Raphinha i Lamine Yamal. Po spotkaniu niemal wszyscy eksperci są zachwyceni Katalończykami i nie inaczej jest w przypadku Thierry'ego Henry'ego. Francuz dosadnie podsumował hit LaLiga.
REKLAMA
Zobacz wideo Robert Lewandowski czy Kylian Mbappe? Madryt zdecydował. Ale akcja
Co za słowa o FC Barcelonie. Henry powiedział największy możliwy komplement
Po spotkaniu Henry cytowany przez m.in. "Mundo Deportivo" zachwycał się FC Barceloną i wypowiedział jedno, bardzo znamienne zdanie. - Europa boi się Realu Madryt, a Real boi się FC Barcelony - stwierdził Francuz. Jest to oczywiście nawiązanie do tego, iż madrytczycy zawsze są głównym faworytem do wygrania Ligi Mistrzów, a z Barceloną idzie im "w kratkę".
Dalej legendarny napastnik zachwycał się już Barceloną. Wyraził na jej temat największy możliwy komplement. - To tak, jakbym oglądał Barcelonę z 2011 roku. Ten zespół wrócił do tego, co było wcześniej. Nikt nie będzie w stanie ich zatrzymać. Wygrają wszystko i każda drużyna, która stanie naprzeciwko nich, będzie cierpieć - stwierdził wprost Henry, wieszcząc Barcelonie trofea.
Na koniec były zawodnik m.in. Arsenalu postanowił porównać obecnych zawodników Barcelony z tymi, z którymi sam miał okazję grać. - Lamine Yamal gra jak Messi, Raphinha jak Ronaldinho, a Pedri jak Iniesta - zaskoczył Henry. Prawdopodobnie trochę przeszarżował.
Faktem jest jednak, iż FC Barcelona wzorowo zdała dwa największe sprawdziany od początku sezonu. W środku tygodnia ograła 4:1 Bayern Monachium, a w sobotę 4:0 Real Madryt. Zespół Hansiego Flicka od początku sezonu jest kapitalny i dzięki temu zajmuje pierwsze miejsce w LaLiga.
Kolejny mecz FC Barcelona zagra już 3 listopada przeciwko Espanyolowi. Z kolei Real Madryt dzień wcześniej zmierzy się z Valencią.