Po fatalnym Grand Prix Holandii, GP Włoch również nie będzie łatwe dla Lewisa Hamiltona – także za sprawą kary z Zandvoort. Jak zareagował na nią Anglik?
Dla Ferrari runda w Holandii była fatalna. Żaden z kierowców jej nie ukończył, a Hamilton dodatkowo wyłapał karę przesunięcia o 5 miejsc na starcie wyścigu za zbyt szybką jazdę przy podwójnych żółtych flagach. Widać to dobrze na nagraniach dostępnych tutaj.
Hamilton przyznaje, iż był zaskoczony otrzymaniem kary.
“Wylądowałem w domu i zobaczyłem, iż mam karę. Byłem naprawdę, naprawdę zszokowany szczerze mówiąc. Ale jest jak jest, nic nie jest albo białe albo czarne. Fakt jest taki, iż o ile spojrzycie w dokument sędziów, zwolniłem, ale według sędziów niewystarczająco” – powiedział Lewis Hamilton na Monzy, cytowany przez racingnews365.com.
“Otrzymanie kary i punktów karnych za to jest dość hardkorowe. Ale wyciągnę z tego wnioski, nie ma sensu użalać się nad tym” – dodaje Lewis.
Kara oczywiście nie wróży dobrego wyniku Hamiltonowi, który w dwóch z trzech ostatnich sesji kwalifikacyjnych nie był w stanie przebić się do Q3. Lewis zdaje sobie z tego sprawę.
“To nie będzie łatwy weekend. W kwalifikacjach już teraz jest między nami blisko, a wejście do Q3 nie jest łatwe, nie mówiąc o miejscu w pierwszej piątce. A do tego będę cofnięty o 5 miejsc. To nie są dobre wiadomości gdy przystępujesz do swojego pierwszego wyścigu dla Ferrari na Monzy” – mówi Lewis.
“Będę musiał walczyć jeszcze ostrzej, ale jestem bardzo zmotywowany by nadrobić te miejsca” – dodaje kierowca Ferrari.
Harmonogram Grand Prix Włoch Formuły 1 zobaczycie tutaj.
Na podstawie: Racingnews365.com