Gwiazdor Rakowa może odejść. Kusi go klub z Serie A!

2 dni temu
Zdjęcie: Fot. Grzegorz Skowronek / Agencja Wyborcza.pl


Raków Częstochowa myśli o odzyskaniu mistrzostwa Polski w tym sezonie. Z pewnością kadra "Medalików" zostanie przebudowana. Można się spodziewać transferów do klubu, ale także licznych odejść. Jedno z nich może Raków zaboleć. Według najnowszych doniesień jest poważne zainteresowanie jednym z liderów częstochowskiej drużyny, reprezentantem swojego kraju. Może trafić do silnej ligi.
W ostatnich tygodniach Raków Częstochowa definitywnie pożegnał się aż z ośmioma piłkarzami. Sprzedano Vladana Kovacevicia do Sportingu, Giannisa Papanikolau do Rizesporu i Xaviera Dziekońskiego do Korony Kielce. Rozwiązano umowy z Adrianem Gryszkiewiczem i Danielem Szelągowskim. Za darmo odeszli Marcin Cebula do Śląska Wrocław, Wiktor Długosz do Korony i Oskar Krzyżak do Pogoni Siedlce. Na kolejne wypożyczenia udali się Jakub Mądrzyk (Stal Mielec) i Tomasz Kubik (GKS Tychy).
REKLAMA


Zobacz wideo Skomplikowana sytuacja we Francji. "Federacja chroni zawodników"


Gwiazda może odejść z Rakowa
Wraz z przyjściem Marka Papszuna na stanowisko trenera zaczął się nowy okres dla Rakowa. Już teraz zaszły istotne zmiany w sztabie szkoleniowym "Medalików", ale odmieniona zostanie także kadra niedawnego mistrza Polski. Mimo licznych odejść należy się spodziewać kolejnych sprzedaży.
Jak informował Gianluca Di Marzio, bardzo możliwe, iż z po zaledwie jednym sezonie pożegna się John Yeboah. "Medaliki" chciały wykorzystać jego potencjał ofensywny, którego nie mógł w pełni pokazać w Śląsku Wrocław. W minionym sezonie zagrał w 44 meczach we wszystkich rozgrywkach, strzelił cztery gole i zanotował sześć asyst. Aktualnie jest z kadrą Ekwadoru w Stanach Zjednoczonych, bierze udział w Copa America. Dotarł z reprezentacją do ćwierćfinału turnieju. Ekwador wyeliminował w grupie Meksyk i Jamajką, a w meczu o półfinał zagra z Argentyną.


Według włoskiego dziennikarza duże zainteresowanie piłkarzem wykazuje Venezia, czyli beniaminek Serie A w najbliższym sezonie.
Transfermarkt szacuje wartość Yeboaha na 1,5 mln euro, czyli dokładnie tyle, ile Raków zapłacił rok temu Śląskowi. Zdaniem "Przeglądu Sportowego Onet" częstochowianie mieliby żądać za pomocnika znacznie więcej. Sugeruje się, iż Venezia musiałaby wyłożyć trzy miliony euro. Ekwadorczyk ma jeszcze dwa lata ważnego kontraktu, ale to nie byłby problem dla Włochów.


Jednak Yeboah nie jest jedyną opcją dla klubu z Wenecji. Szukają oni uniwersalnego pomocnika, który może grać na skrzydle i za plecami napastnika. Ich oczekiwania pod tym względem ma spełniać też Gaetano Oristanio z Interu Mediolan. Ostatni sezon spędził na wypożyczeniu w Cagliari. W 27 meczach strzelił dwa gole i zaliczył jedną asystę. We wrześniu skończy 22 lata.


Raków Częstochowa zacznie sezon 21 lipca. Pierwszym ligowym rywalem "Medalików" będzie beniaminek PKO Ekstraklasy, Motor Lublin.
Idź do oryginalnego materiału