Oczy wszystkich kibiców tenisa skierowane są na Australię, gdzie odbywa się pierwszy wielkoszlemowy turniej w tym roku. Udział w nim zapewniły sobie cztery polskie tenisistki - Iga Świątek, Magdalena Fręch, Magda Linette i Maja Chwalińska oraz dwóch tenisistów - Hubert Hurkacz i Kamil Majchrzak.
REKLAMA
Zobacz wideo Magda Linette odpadła z igrzysk: Nie grałam na swoim najwyższym poziomie
Australian Open: Magda Linette zmierzy się z Moyuką Uchijimą w I rundzie
Niestety już na samym starcie organizatorzy mierzą się z ogromnymi problemami i muszą dostosowywać się do pogody w Melbourne. Przez ulewne deszcze wiele spotkań zostało przerwanych, a niektóre z nich choćby mogą zostać przełożone na inny dzień. Takie informacje podały niemieckie media w kontekście rywalizacji Mai Chwalińskiej z Jule Nemeier.
Część spotkań jednak udało się rozegrać. Bez przeszkód i zgodnie z harmonogramem realizowane są mecze zaplanowane na Rod Laver Arena, Margaret Court Arena i John Cain Arena, które są zadaszone. W jednym z takich potyczek poznaliśmy potencjalną rywalkę dla Magdy Linette. Przypomnijmy, iż Polka ma rozegrać swój mecz z Japonką Moyuką Uchijimą w poniedziałek 13 stycznia. Warto zauważyć, iż to nasza rodaczka będzie faworytką tej rywalizacji, gdyż wygrała dotychczasowe trzy pojedynki.
Poznaliśmy potencjalną rywalkę Magdy Linette w kolejnej rundzie Australian Open
jeżeli Magda Linette awansuje do drugiej rundy, zmierzy się z Mirrą Andriejewą. Rosjanka jest rozstawiona z numerem 14 i w swoim pierwszym meczu w tegorocznej edycji Australian Open pokonała Czeszkę Marię Bouzkovą 6:3, 6:3.
Zobacz też: Australian Open wprowadza rewolucyjną zmianę. "To jest świetne"
Warto podkreślić, iż Mirra Andriejewa ma 17 lat i jest uważana za ogromny talent światowego tenisa. Polka grała już z Rosjanką trzykrotnie, ale w przeciwieństwie do Japonki, mniej doświadczona zawodniczka dała radę ją pokonać dwukrotnie. 31-latka z Poznania wygrała dotychczas jeden mecz przeciwko tej tenisistce i miało to miejsce w 1/31 finału igrzysk olimpijskich.
Mirra Andriejewa: Zawsze lubiłam jej sposób gry
Na konferencji prasowej po dotarciu do drugiej rundy Australian Open 2025 Mirra Andriejewa ujawniła kilka interesujących aspektów swojej rutyny. - Ciężko się ze mną pracuje, bo jestem taka maniakalna. jeżeli na przykład pierwszego dnia turnieju zjem kurczaka z ryżem, to będę go jeść przez resztę dni, choćby jeżeli nie mam na to ochoty - stwierdziła, cytowana przez puntodebreak.com.
Rosjanka zdradziła również, do jakiej tenisistki jest podobna. - Zawsze lubiłam sposób gry Martiny Hingis, ponieważ widzę między nami podobieństwa. Była bardzo inteligentna na korcie i myślę, iż ja też to pokazuję. Różnica polega na tym, iż Hingis nigdy nie bała się być agresywna. W tym roku również chcę to robić, być bardziej bezpośrednia i kończyć punkty przy siatce - oświadczyła.
W tej samej ćwiartce drabinki Australian Open jest także Magdalena Fręch. Zawodniczka z Łodzi zmierzy się w pierwszej rundzie z Poliną Kudermietową. Do potyczki dwóch Biało-Czerwonych może dojść dopiero w trzeciej rundzie tego wielkoszlemowego turnieju. Linette i Fręch walczyły ze sobą w historycznym polskim finale w Pradze. Wówczas górą była ta pierwsza (6:2, 6:1).