Iga Świątek ma za sobą zakończony sezon WTA. W turnieju finałowym Polka zakończyła zmagania na fazie grupowej, ale wcześniej wygrała wielkoszlemowy Wimbledon, turniej WTA 1000 w Cincinnatti i WTA 500 w Seulu. Poza tym Świątek dotarła do finału turnieju WTA 500 w Bad Homburgu, ale tam przegrała 4:6, 5:7 z Jessiką Pegulą. Zanim Świątek uda się na zasłużony odpoczynek, to przed nią jeszcze rywalizacja z Rumunią w Billie Jean King Cup w Gorzowie Wielkopolskim. Wcześniej Świątek wygrała 6:0, 6:1 z Australijką Elyse Tse, notowaną na 909. miejscu w rankingu WTA.
REKLAMA
Zobacz wideo Szef Światowej Agencji Antydopingowej: Przypadek Igi Świątek był szczególny. Nauka dla sportowców: zbierajcie paragony
Kierowca MotoGP śledzi występy Świątek. "Zabiorę ją na motocykl"
Jak się okazuje, występy Świątek na korcie śledzą nie tylko kibice, ale też sportowcy. Igę podziwia m.in. włoski motocyklista Franco Morbidelli, rywalizujący w MotoGP.
- Śledzę tenis i WTA, szczególnie śledzę Igę, bo naprawdę lubię jej styl gry. Bardzo podoba mi się, jak ona wychodzi na kort i zawsze daje z siebie 200 procent. Sposób, w jaki podchodzi do meczów - byłem pod wrażeniem, gdy pierwszy raz to zobaczyłem i przez cały czas jestem. Obserwuję ją i fantastycznie ogląda się jej mecze. Nie mam pojęcia, jak grać w tenisa, więc może zabiorę ją na motocykl - mówił Morbidelli w rozmowie z Polsatem Sport.
Morbidelli rywalizuje w MotoGP od sezonu 2018, a aktualnie jeździ w barwach VR46 Racing, a więc zespołu należącego do legendarnego Valentino Rossiego. Jego najlepszy wynik to drugie miejsce w okresie 2020, gdy wywalczył 158 punktów i przegrał tylko z Hiszpanem Joanem Mirem. W tym sezonie Morbidelli ma już 230 punktów, co daje mu siódme miejsce ze stratą ponad 300 punktów do prowadzącego Marca Marqueza.
Tak Świątek przygotowywała się do gry w Polsce. "Nie ma mowy o lekceważeniu"
Mimo iż Billie Jean King Cup to mniej prestiżowe rozgrywki od turniejów WTA - zwłaszcza Wielkich Szlemów - to Świątek przygotowuje się do nich równie mocno, co np. do tegorocznego Wimbledonu. To zauważa także Dawid Celt, kapitan Polek.
Zobacz też: Grały rywalki Polek w BJKC. Świątek i spółka już wszystko wiedzą
- To jest po prostu dowód profesjonalizmu, jaki Iga reprezentuje. Nie ma mowy o lekceważeniu kogokolwiek. Iga przygotowuje się do meczów w Gorzowie tak jak do każdego innego turnieju, czyli na sto procent, z pełnym zaangażowaniem. Po prostu jak Iga jest na korcie, to zawsze daje z siebie absolutnego maksa. I to jest jej piękna cecha. W naszej kadrze jest na to potencjał, by wygrać całe rozgrywki - mówi Celt w rozmowie z Łukaszem Jachimiakiem ze Sport.pl.
W niedzielę o godz. 15:00 rozpocznie się rywalizacja Polski z Rumunią w rozgrywkach Billie Jean King Cup. Relacje tekstowe na żywo w Sport.pl i w aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.

2 godzin temu













