GROMDA 21: Balboa zniszczył Vasyla! Wykończony Ukrainiec nie był w stanie dalej walczyć

Bartłomiej „Balboa” Domalik pokonał Vasyla Halycha w walce wieczoru gali walk na gołe pięści GROMDA 21.

Vasyl już na początku pojedynku obniżył pozycję i ruszył z mocnymi ciosami. Ukrainiec przyjął taką właśnie taktykę rzucając obszerne ciosy. Musiał jednak mieć się na baczności, gdyż „Balboa” groźnie kontrował. Na głowie Vasyla pojawiło się też rozcięcie.

Domalik wyglądał znacznie lepiej w tym pojedynku w drugiej rundzie. Były pretendent do pasa mistrzowskiego GROMDY położył na deskach przeciwnika raz. Potem zrobił to ponownie. Ciosy może nie były potężne, ale Vasyl był tak zmęczony, iż po drugim nokdaunie nie był już w stanie wrócić do pojedynku. Koniec walki!

Po walce Halych tłumaczył, iż jeden z ciosów naruszył funkcjonowanie jego błędnika i uznał wyższość rywala tego wieczoru.