Grała w finale Wimbledonu. Teraz jest modelką. "Tenis jest świetny dla seksapilu"

2 dni temu
Zdjęcie: Screen/Instagtam @geniebouchard


Eugenie Bouchard od lat nie jest już jednym z najgorętszych nazwisk w świecie tenisa. 30-letnia zawodniczka z Kanady jeszcze dekadę temu plasowała się w pierwszej dziesiątce rankingu WTA, grała w finale Wimbledonu, czy półfinale Australian Open. w tej chwili bardziej niż grą w tenisa jest pochłonięta innymi sprawami. Ostatnio udzieliła wywiadu, w którym ujawniła, co zawdzięcza tenisowi.
Eugenie Bouchard z pewnością do końca życia zapamięta 2014 rok. Wówczas Kanadyjka została jedną z gwiazd światowego tenisa. Bouchard zagrała w finale Wimbledonu, w Australian Open i Roland Garros docierała do półfinałów, a w rankingu WTA zajmowała piątą pozycję. Dziś po tamtych sukcesach zostały tylko wspomnienia.
REKLAMA


Zobacz wideo Courteney Cox zagrała w tenisa z Igą Świątek


30-latka w tej chwili zajmuje 522. miejsce w światowym rankingu. W tym roku zagrał tylko trzy mecze, dwa z nich wygrała. Na turnieju W75 Zephyrhills w Stanach Zjednoczonych pokonała Litwinkę Justinę Mikulskytę (256. WTA) 6:1, 6:2 i Węgierkę Fanny Stollar (290. WTA) 6:1, 2:6, 6:4, a następnie - w starciu z Kaylą Day (129. WTA) w ćwierćfinale - skreczowała.


Szczere wyznanie Eugenie Bouchard o tenisie
Ostatnio Kanadyjka udzieliła wywiadu Valerii Lipovetsky, w którym ujawniła, iż tenis pomaga zwiększyć seksapil. - Tenis, przede wszystkim, jest świetnym sportem dla tej seksapilowej strony - powiedziała Kanadyjka. - Nosimy krótkie spódniczki. Nosimy podkoszulki. Fajnie jest włączyć telewizor i to oglądać - kontynuowała Bouchard.


W dalszej części rozmowy Bouchard przyznała, iż stała się atrakcyjnym "towarem" wizerunkowym dla różnych firm. - Od razu otrzymałam świetne oferty marketingowe poza kortem. Kilka razy poproszono mnie o udział w wydaniu Sports IIIustrated Swimsuit. Podążanie tą ścieżką zdecydowanie było na mojej liście rzeczy do zrobienia. To zdecydowanie część mnie, ponieważ uważam, iż to jest świetne - zaznaczyła.
- To jest dobre dla kobiecego tenisa i dla sportu kobiecego. To jest dobre dla wszystkiego. Im bardziej zwiększymy bazę fanów, tym więcej będziemy zarabiać - podsumowała.


Bouchard jest przez wielu nazywana "najpiękniejszą tenisistką świata". Jakiś czas temu, gdy pojawiła się w telewizji w roli eksperta, opublikowała serię zdjęć na Instagramie, na których pozowała w cukierkowej sukience. Kibice dosłownie nie mogli się napatrzeć. "Jak Barbie... a choćby jeszcze piękniejsza"- pisali.
Idź do oryginalnego materiału