Gortat poprosił o radę Jacka Nicholsona. "Jakoś bardzo się nie wysilił"

13 godzin temu
- Myślałem, iż podpowie, jak inwestować na giełdzie czy dobrze grać w filmie, ale okej, było to fajne i miłe - tak Marcin Gortat wspomina krótką wymianę zdań z Jackiem Nicholsonem podczas jednego ze spotkań NBA. W programie "A pamiętasz jak?" były koszykarz zdradził, co usłyszał od legendarnego aktora.
13 - tyle sezonów spędził Marcin Gortat w NBA. Jego największym osiągnięciem zespołowym był awans do finałów NBA 2009, gdzie jego Orlando Magic przegrali 1-4 z Los Angeles Lakers. Co musiało bardzo ucieszyć Jacka Nicholsona, jednego z najsłynniejszych kibiców kalifornijskiej drużyny, który ogląda jej mecze z pierwszego rzędu trybun.


REKLAMA


Zobacz wideo


Marcin Gortat ujawnia, co zaszło między nim a Jackiem Nicholsonem w meczu NBA
Zresztą Polak miał okazję wymienić "uprzejmości" z legendą Hollywood, o czym opowiedział w programie "A pamiętasz jak?". - Miałeś takie "trash talki" (boiskowe złośliwości - red.) przy linii bocznej, między innymi z Jackiem Nicholsonem - wywołał temat Piotr Wesołowicz ze Sport.pl.


Były koszykarz natychmiast nieco sprostował temat. - Z nim nie mogłeś mieć trash talków, tylko "words of wisdom", czyli słowa mądrości. To nie było w finałach, wtedy byłem ogórkiem i on prawdopodobnie choćby mnie z nich nie pamiętał - przyznał. I opowiedział historię już z czasów gry w Washington Wizards.
- On siedział 2-3 krzesełka od stolika sędziowskiego, a ja tam zawsze, oprócz siadania i czekania na zmianę, robiłem moją rutynę z magnezją. Czyli najpierw smarowałem odżywką ręce, aby były wilgotne, a potem posypywałem magnezją i wtedy dochodziło do takiej reakcji, iż po minucie miałeś klej w dłoniach. Więc jak dwiema dłońmi złapałem piłkę, to nikt mi jej nie wyciągnął - zaczął.


Oto co Marcin Gortat usłyszał od Jacka Nicholsona. "Jakoś bardzo się nie wysilił"
Następnie zdradził, co usłyszał od trzykrotnego zdobywcy Oscara. - Siedziałem sobie, smarując dłonie. Patrzę na niego, on na mnie i mówię: "Panie Nicholson, może jakieś słowa mądrości?". On się na mnie spojrzał i odparł: "Nie spudłuj" - powiedział.


- W sumie miał rację, ale no jakoś bardzo się nie wysilił. Myślałem, iż podpowie, jak inwestować na giełdzie czy dobrze grać w filmie, ale okej, było to fajne i miłe - zakończył z uśmiechem Polak mogący pochwalić się 785 występami w amerykańskiej lidze koszykówki.
Zobacz też: Piesiewicz obejrzał z bliska triumf Legii w finale. Chce siedmiu meczów
W trakcie kariery w NBA Marcin Gortat grał dla Orlando Magic (2007-2010), Phoenix Suns (2010–2013), Washington Wizards (2013-2018) i Los Angeles Clippers (2018-2019). Średnio notował 9,9 punktu, 7,9 zbiórki oraz 1,1 asysty na mecz.
Idź do oryginalnego materiału