Górnik Łęczna wybrał trenera. „Blisko jest porozumienia”

5 godzin temu

Górnik Łęczna jest w tym sezonie zdecydowanie jedną z najsłabszych drużyn na zapleczu Ekstraklasy i wiele wskazuje na to, iż po sezonie spadnie na trzeci szczebel rozgrywkowy. Pierwsza roszada na stanowisku trenera zbyt wielkiej zmiany w postawie łęcznian nie przyniosła, więc niedługo ma dojść do kolejnej. Według słów Macieja Decowskiego z portalu Podkarpacielive.pl. Rozmowy mają być na zaawansowanym etapie, a porozumienie blisko.

Wybór padł na 43-letniego Łukasza Mierzejewskiego, który ostatnio był autorem dobrych wyników Sandecji Nowy Sącz. Trener doskonale zna klub z Lubelszczyzny, bowiem jako zawodnik grał w nim przez ponad trzy lata.

Wiemy, iż działacze Górnika Łęczna są zadowoleni z pracy Daniela Ruska, mimo iż tam te punkty nie są okazałe, to jest chwalony, bo wykonuje dobrą robotę, natomiast będą poszukiwania nowego szkoleniowca w zimie i gdzieś udało mi się ustalić, iż blisko jest porozumienia z Łukaszem Mierzejewskim, który miałby już przejąć zespół z taką wizją ewentualnego spadku – powiedział dziennikarz z portalu Podkarpacielive.pl.

Nowy trener blisko Górnika Łęczna. W zeszłym sezonie wywalczył awans z Sandecją

Łukasz Mierzejewski od początku minionych rozgrywek prowadził Sandecję Nowy Sącz. Głównym celem postawionym przed trenerem było wywalczenie awansu do 2. Ligi i to w bardzo dobrym stylu zostało zrealizowane. Sączersi wygrali swoją grupę na czwartym poziomie rozgrywkowym z sześcioma punktami przewagi nad drugim Podhalem Nowy Targ, które i tak po grze w barażach mogło cieszyć się z przepustki na wyższy szczebel rozgrywek. Sporym sukcesem zespołu Mierzejewskiego było wyeliminowanie Cracovii i Pogoni Grodzisk Mazowiecki z Pucharu Polski.

43-latek został zwolniony po 13 kolejkach nowego sezonu, mimo zdobycia 19 punktów, dających ósme miejsce w 2. Lidze, co jak na beniaminka było całkiem dobrym wynikiem. Przyczyną zmiany szkoleniowca była porażka Sandecji aż 0:4 z rezerwami Śląska Wrocław.

Teraz Mierzejewski będzie miał za zadanie poprawić wyniki odnoszone przez Górnika Łęczna. Pierwszoligowiec w tym sezonie zdążył już pożegnać się z zatrudnionym latem Maciejem Stolarczykiem. Zespół pod wodzą byłego selekcjonera młodzieżowej reprezentacji Polski w 11 spotkaniach zdobył zaledwie sześć punktów. Każdy z nich był efektem remisu.

Łęcznianie pierwsze zwycięstwo odnieśli dopiero w debiucie dotychczasowego asystenta w sztabie Stolarczyka, Daniela Ruska, jednak następne cztery mecze tego trenera to remis oraz trzy porażki z rzędu.

Górnik po 16 rozegranych meczach na zapleczu Ekstraklasy zajmuje przedostanie miejsce w tabeli z dorobkiem zaledwie 10 punktów. Debiut Mierzejewskiego nastąpi najprawdopodobniej w 18. kolejce z Polonią Bytom. W ten weekend w starciu z ŁKS-em Łódź prawdopodobnie drużynę jeszcze poprowadzi Rusek.

Czytaj więcej na Weszło o Łukaszu Mierzejewskim:

  • Silnoręki trener kontra Słaby piłkarz. To musiało się źle skończyć…

  • Niepokojące wieści z Nowego Sącza. Trener trafił do szpitala

Fot. Newspix

Idź do oryginalnego materiału