Dość zaskakująco, FC Barcelona zdecydowała się na opublikowanie kadry na mecz z Rayo Vallecano dopiero na kilka godzin przed rozpoczęciem rywalizacji. Decyzja Hansiego Flicka o przywróceniu do niej pomijanej ostatnio gwiazdy mogła zaskoczyć Roberta Lewandowskiego i spółkę. W kadrze na spotkanie z Rayo znalazło się miejsce dla pomijanego ostatnio Ansu Fatiego. Czyżby Hiszpan miał otrzymać pierwsze od 4 stycznia minuty?