Przez ostatnie miesiące Weronika Stiepanowa skupiała się nie na sportowej karierze, ale przede wszystkim - dość niespodziewanie - na ciąży i przygotowaniach do porodu. Niedawno jej córeczka pojawiła się na świecie. Biegaczka narciarska łączy urlop macierzyński z nowymi zawodowymi obowiązkami. Jak sama oficjalnie ogłasza, zabiera się za rolę ekspertki i w sieci komentuje zmagania na mistrzostwach świata w Trondheim. Wcześniej było głośno o niej z innych powodów, niekoniecznie przynoszących chlubę.