Głośne odejście z klubu, sam rzucił papierami. Skusił się na ofertę od milionera

2 godzin temu
- Sam podziękowałem za pracę i zaufanie przez ostatnie cztery sezony. Moim zdaniem formuła się wyczerpała - mówi w wywiadzie dla Interia Sport Eryk Jóźwiak o swoim odejściu z Energi Wybrzeża Gdańsk. Trener zasilił szeregi #OrzechowaOsada PSŻ-u Poznań, czyli klubu, który prowadzi biznesmen Jakub Kozaczyk. - Telefon otrzymałem półtora tygodnia po informacji o odejściu z Gdańska - dodaje nasz rozmówca.
Idź do oryginalnego materiału