Gigantycznie pieniądze dla Viniciusa z Arabii Saudyjskiej. Podjął decyzję

4 godzin temu
Zapowiadają się wyraźne zmiany w szatni Realu Madryt po tym sezonie. Mogłyby one dotyczyć Viniciusa Juniora. Brazylijczyk był kuszony ogromnymi pieniędzmi przez Saudyjczyków. Real Madryt wychodził z założenia, iż będzie czekał na rozwój sytuacji, zanim zaproponuje mu przedłużenie kontraktu. Vinicius podjął już ostateczną decyzję co do swojej przyszłości i dogadał się ws. warunków.
Jeszcze w środę rano Fabrizio Romano informował, iż Vinicius Junior jest o krok od przedłużenia kontraktu z Realem Madryt o kolejne trzy lata. Od tego momentu sprawy Brazylijczyka potoczyły się w błyskawicznym tempie.


REKLAMA


Zobacz wideo Śliwowski: Janusz Wójcik przychodził i mówił: Pan Romanowski wam dopłaci...


Vinicius zwiąże się z Realem na dłużej
Jak informuje madrycki dziennik "Marca", Vinicius Junior ustalił wszystkie szczegóły nowego kontraktu z Realem, przedłużenie jest praktycznie pewne. Nowa umowa będzie obowiązywać do końca czerwca 2030 r.


Aktualna umowa Viniciusa z Realem obowiązuje do końca sezonu 2026/2027. Media informowały, iż brano pod uwagę dwie opcje przedłużenia - albo od razu o kolejne trzy lata, albo o dwa z możliwością o jeszcze jeden rok. Postawiono na pierwszy z tych wariantów.


W ostatnich miesiącach Vinicius był kuszony przez Saudyjczyków. Już przed sezonem oferowali mu rekordowy kontrakt, który wówczas odrzucił. W trakcie sezonu przyszli z kolejną propozycją, według której zarobiłby aż miliard euro w ciągu pięciu lat.
Zobacz też: To już pewne! KSW podjęło decyzję ws. gali po ogłoszeniu żałoby narodowej


Real czekał na to, co zrobi Vinicius i jak będzie się zachowywać względem klubu. Brazylijczyk był otwarty na rozmowy, nie stawiał żadnego ultimatum ani wygórowanych wymagań. Gdyby jednak stawiał, to Florentino Perez byłby skłonny przyjąć ofertę z Arabii Saudyjskiej. Wychodził z założenia, iż żaden piłkarz nie może być większy od klubu. Choć otoczenie Viniciusa dalej rozmawiało z Saudyjczykami, to sam Brazylijczyk stawiał sobie za priorytet pozostanie w stolicy Hiszpanii.
Perez może być zadowolony z tego, iż udało mu się zatrzymać Viniciusa. Brazylijczyk będzie częścią trzonu składu Realu, który latem może zostać przebudowany. "Królewscy" chcą wrócić na szczyt, czyli znów wygrać Ligę Mistrzów. W planach transferowych będą obrońca i środkowy pomocnik. Potrzeba w defensywie kogoś, kto będzie odporny na kontuzje, a w środku pola przyda się godne zastępstwo za Toniego Kroosa, który w zeszłym roku zakończył karierę. Brak Niemca jest odczuwalny cały sezon, nie ma w składzie odpowiedniego zawodnika do kontroli tempa gry.


Vinicius jest jednym z liderów Realu Madryt. W tym sezonie strzelił 20 goli i zanotował 14 asyst w 46 meczach. Transfermarkt wycenia go na 200 mln euro.
W sobotę Real zagra z FC Barceloną w finale Pucharu Króla. Wciąż jest w grze o mistrzostwo Hiszpanii. W czerwcu zagra w Klubowych Mistrzostwach Świata w USA, które zadebiutują w nowej formule.
Idź do oryginalnego materiału