- Wyszedł z dyskomfortem i wrócił z bólem. W drużynie narodowej podawali mu środki przeciwbólowe, a mimo to grał 79 minut w pierwszym meczu i 73 minuty w drugim. To nie jest dbanie o graczy. Hiszpania ma świetnych zawodników i muszą o nich dbać. Oto co mogę powiedzieć, jest mi smutno - tak Hansi Flick komentował to, jak traktowano Lamine'a Yamala na wrześniowym zgrupowaniu reprezentacji Hiszpanii. Z powodu urazu spojenia łonowego piłkarz nie może grać. Z tego zrobiła się afera, której końca nie widać.
REKLAMA
Zobacz wideo Lewandowski, Błaszczykowski i Piszczek utemperowali Nawałkę? Żelazny: Powiedzieli mu "no panie trenerze..."
Hansi Flick narzekał na traktowanie Lamine'a Yamala w reprezentacji Hiszpanii. Luis de la Fuente odpowiada
O słowa Niemca został zapytany Luis de la Fuente, selekcjoner hiszpańskiej kadry. Ten drugi w czwartek spotkał się z mediami podczas uroczystości w Logrono, gdzie jedna z sal federacji piłkarskiej prowincji La Rioja otrzymała imię 64-latka, który pochodzi z tego regionu (urodził się w Haro).
Jak de la Fuente odniósł się do wypowiedzi trenera Barcelony? - Dziś, w mojej ojczyźnie, w tym momencie, nie pamiętam, co powiedział Flick i nie obchodzi mnie to - oznajmił. To nie spotka się z przychylną reakcją w stolicy Katalonii. I choć w ważnych dla siebie chwilach Hiszpan mógł nie chcieć poruszać trudnego tematu, to taka odpowiedź wydaje się nieadekwatna.
Sprawdź także: To koniec Lewandowskiego w Barcelonie? Media: Flick znalazł następcę
Luis de la Fuente i Hansi Flick nie rozmawiali ws. Lamine'a Yamala. "Komunikacja powinna być lepsza"
Zresztą relacje obu szkoleniowców nie są idealne, częściowo z powodu bariery językowej. - Nie rozmawiałem z de la Fuente (ws. urazu Yamala - red.). Wymieniliśmy się wiadomościami. Nie mówię dobrze po hiszpańsku, a on nie mówi dobrze po angielsku. Oczywiste jest, iż komunikację można by poprawić. Byłem w kadrze narodowej i wiem, ile kosztuje ta praca, ale komunikacja powinna być lepsza - mówił Flick.
Sprawa 18-letniego piłkarza wywołała poruszenie nie tylko w szatni mistrzów Hiszpanii, ale i na szczytach kluczowych organizacji piłkarskich. Wspólne oświadczenie wydały UEFA oraz FIFPro. - Nasza kooperacja z FIFPro Europe odzwierciedla wspólną odpowiedzialność za ochronę zdrowia zawodników i wzmacnianie podstaw gry - ogłosił Aleksander Ceferin, prezydent europejskiej federacji.
Od wrześniowej przerwy reprezentacyjnej Lamine Yamal pauzuje. Wróci nieprędko, o czym może świadczyć to, iż Hansi Flick nie uwzględnił go w kadrze na czwartkowe spotkanie FC Barcelony z Realem Oviedo. Rozpocznie się ono o godz. 21:30, zapraszamy na relację tekstową do Sport.pl oraz do aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.