Hitowy transfer Polaka do Romy. "Nie możesz spać i chce ci się wymiotować"

3 godzin temu
Jan Ziółkowski trafił minionego lata do AS Romy. Trenerem tego zespołu jest Gian Piero Gasperini, słynący z katorżniczych treningów. W rozmowie z "La Gazzettą dello Sport" Josip Ilicić, który pracował z tym szkoleniowcem w Atalancie, wskazał, co może czekać polskiego piłkarza.
Jan Ziółkowski marzył o transferze do Włoch i zrealizował swój cel. Latem przeniósł się z Legii Warszawa do AS Romy. Polski defensor powoli jest wprowadzany do kadry meczowej. Dotychczas rozegrał w ekipie Giallorossich dwa spotkania, przebywając na boisku łącznie przez 28 minut. Swój potencjał potwierdził w reprezentacji narodowej, gdzie zanotował bardzo dobry mecz przeciwko Nowej Zelandii. Na boisku widzieliśmy go również w końcówce starcia z Litwą.


REKLAMA


Zobacz wideo Quebonafide zakończył karierę, a tu takie wieści. "Nie wiedzieli, jak się zachować"


Ziółkowski musi przygotować się na wycisk. "Zaczynają się męki"
Ziółkowski musi jednak jeszcze przejść jeden chrzest bojowy. Dotychczas bowiem nie miał okazji uczestniczyć w obozie przygotowawczym prowadzonym przez Gian Piero Gasperiniego. Włoski szkoleniowiec przed tym sezonem został zatrudniony w Romie, a wcześniej z sukcesami prowadził Atalantę. Uczynił z niej czołową drużynę włoskiej Serie A, a w 2024 roku wywalczył Ligę Europy.
Jedną z największych gwiazd Atalanty pod wodzą Gasperiniego był Josip Ilicić. Słoweniec w rozmowie z dziennikiem "La Gazzetta dello Sport" wrócił wspomnieniami do współpracy z 67-latkiem i katorżniczych treningów, o których wiele już w przeszłości mówiono.
- Treningi z Gasperinim to coś, czego nigdy nie zapomnę. Jedziesz na obóz przygotowawczy i zaczynają się męki. Pomiędzy treningami nie możesz spać, nogi ci pulsują, jesteś zmęczony i chce ci się wymiotować. Ale to w pewnym momencie wchodzi ci do głowy jak nic innego. jeżeli przetrwasz taki obóz, czyli trzy tygodnie podwójnych treningów i biegów w lesie, wtedy zaczynasz rozumieć, o co chodzi trenerowi - podkreślił Ilicić.
- Nie wiem, ile dzięki tej pracy wygraliśmy meczów. My wytrzymywaliśmy grę przez 90 minut na pełnych obrotach, gdy inni byli wykończenie już po godzinie. Jasne, czasem dochodziło się do kłótni z Gasperinim, ale jeżeli się kogoś kocha, to się czasem z nim kłóci - dodał Ilicić.


Świetny początek Romy. Gasperini już działa
Pod wodzą Gasperiniego ekipa ze stolicy Włoch bardzo dobrze rozpoczęła rozgrywki ligowe. Po sześciu kolejkach Roma zgromadziła 15 punktów, wygrywając pięć meczów i przegrywając jeden. To na ten moment daje jej 2. miejsce w tabeli. Prowadzi Napoli z takim samym dorobkiem punktowym, ale lepszym bilansem bramek.
Czytaj także: Gigantyczne problemy Messiego. Willa za blisko 10 mln może zostać wyburzona
Po przerwie reprezentacyjnej na Giallorossich czeka hitowy pojedynek z Interem Mediolan. Ten mecz zaplanowano na 18 października. Początek o godz. 20:45.
Idź do oryginalnego materiału