W 2021 roku Kacper Kozłowski jawił się jako wielki talent i potencjalny przyszły lider reprezentacji Polski. W marcu tamtego roku debiutował w reprezentacji Polski. Zagrał w meczu eliminacji mistrzostw świata z Andorą, mając 17 lat i 163 dni. Został drugim najmłodszym piłkarzem w historii reprezentacji, który zagrał z orzełkiem na piersi. Szybciej w narodowych barwach zadebiutował tylko Włodzimierz Lubański.
REKLAMA
Zobacz wideo To oni pokonali Marcina Najmana i zabrali mu pas! Dwóch na jednego
W 2021 roku zachwycił Europę. Dziś znów może być o nim głośno
To nie był dla niego koniec pięknych miesięcy. W czerwcu zagrał w towarzyskich meczach z Rosją i Islandią. Zasłużył na powołanie na mistrzostwa Europy. 19 czerwca 2021 roku zagrał z Hiszpanią i został najmłodszym piłkarzem w historii turnieju! Miał 17 lat i 246 dni. Pół roku później za 11 milionów euro - według informacji Transfermarkt - trafił z Pogoni Szczecin do Brighton. Niestety nie był to dobry ruch.
Czytaj także:
Kibice Legii sprowadzili piłkarzy na ziemię. Oto co krzyczeli tuż po meczu
W Anglii się nie przebił i był wypożyczany do belgijskiego Unionu Saint-Gilloise i holenderskiego Vitesse. Ostatecznie latem 2024 roku definitywnie odszedł z Brighton i podpisał kontrakt z tureckim Gaziantepem. Do tej pory w jego barwach rozegrał 25 meczów, w których zaliczył cztery gole i zaliczył pięć asyst. Czy dobrą postawą w tym klubie zasłuży na kolejny transfer?
Czytaj także:
Leo Messi poruszony śmiercią papieża Franciszka. Oto co napisał
Według informacji, do których dotarł dziennikarz Ekrem Konur zwrócił na siebie uwagę gigantów. "Fenerbahce, Gallatasaray i Trabzonspor monitorują sytuację 21-letniego Polaka Kacpra Kozłowskiego z Gaziantepu" - napisał na swoim profilu na portalu X.
Kacper Kozłowski to sześciokrotny reprezentant Polski. Po raz ostatni w narodowych barwach zagrał jednak ponad pięć lat temu.