Gdy Walemark gra z Koroną, staje się Maradoną

1 miesiąc temu

Lech grał z Koroną i potrafił utrzymać prowadzenie. choćby je podwyższył i wygrał 2:0. Na trybunach był doping, a nie szydercze śpiewanie hitów z dyskotek. Ale Lech tym razem ma na ławce trenera w osobie Nielsa Frederiksena. Nie było jak na koniec ubiegłego sezonu, gdy “prowadził” go Mariusz Rumak. Wreszcie – Lech ma również piłkarza, […]

Idź do oryginalnego materiału